Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 22 listopada 2015, 12:12

autor: Adrian Werner

Warhammer 40,000: Freeblade, czyli starcia mechów w popularnym uniwersum firmy Games Workshop

W App Store zadebiutowała gra Warhammer 40,000: Freeblade, czyli strzelanka osadzona w popularnym uniwersum, w której zasiadamy w kokpicie potężnego mecha.

Ostatnie lata to okres prawdziwego wysypu produkcji mobilnych opartych na licencji Warhammera 40,000. Niektóre z nich prezentowały dobry poziom, podczas gdy jakość innych wołała o pomstę do nieba. Najnowsza produkcja tego typu, czyli strzelanka Warhammer 40,000: Freeblade, na szczęście należy do pierwszej z tych kategorii, a jednocześnie jest jedną z najładniejszych gier, jakie można obecnie znaleźć na smartfonach i tabletach.

     - Warhammer 40,000: Freeblade w App Store

Warhammer 40,000: Freeblade dostępny jest na razie tylko na urządzenia mobilne z systemem iOS. Gra korzysta z modelu darmowego z mikropłatnościami, ale jeśli wierzyć pierwszym recenzjom, jest on bardzo łagodny. Na razie nie wiemy, czy autorzy, czyli ludzie ze studia Pixel Toys, mają w planach przeniesienie swojego dzieła także na inne platformy.

Gra opowiada historię młodego szlachcica służącego w jednym z zakonów rycerskich Imperium. Młodzieniec ma nieszczęście stać się świadkiem wymordowania całego jego rodu przez siły Chaosu. Pałając żądzą zemsty sprzymierza się z zakonem kosmicznych marines Dark Angels i zasiada w kokpicie Freeblade, czyli potężnej masywnej kroczącej maszyny bojowej, będącej odpowiednikiem mecha w tym uniwersum.

Głowna kampania składa się z ponad czterdziestu misji fabularnych. Do tego dochodzą opcjonalne misje specjalne oraz tzw. patrole, w których możemy walczyć aż do porażki z niekończącymi się falami nieprzyjaciół.

W Warhammer 40,000: Freeblade zabawa sprowadza się głównie do potyczek z hordami wrogów. Nie kierujemy ruchami maszyny. Te odbywają się automatycznie, a my jedynie zajmujemy się walką. Nasz mech jest wyposażony w prawdziwy arsenał różnorodnego uzbrojenia, w tym różnego rodzaju działka, wyrzutnie rakiet oraz bronie termiczne. Sianie śmierci i zniszczenia ułatwia fakt, że większość otoczenia można zniszczyć. Ponadto maszyna wyposażona jest w gigantyczny chainsword, czyli skrzyżowanie miecza i piły łańcuchowej. Zabawka ta służy do walki w zwarciu i przydaje się zwłaszcza podczas pojedynków z innymi mechami. Rozgrywkę wzbogaca system rozwoju. Podczas misji gromadzimy środki, które potem możemy wydać na ulepszanie maszyny oraz poszczególnych jej części.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej