autor: Miłosz Piotrowski
Doktor Strange miał pojawić się w WandaVision
Szef MCU Kevin Feige ujawnił, że Doktor Strange miał wystąpić w WandaVision. W niedawno przeprowadzonym wywiadzie opowiedział on nieco więcej na ten temat i zdradził dlaczego ostatecznie ten bohater nie wziął udziału w serialu.
W nowym wywiadzie dla Rolling Stone Kevin Feige powiedział, że Doktor Strange miał pierwotnie pojawić się w finałowym odcinku WandaVision. Wyjawił również, że za reklamami pojawiającymi się w świecie Wandy Maximoff stał właśnie on. Miały być one jego sposobem na dostanie się do rzeczywistości bohaterki. Ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu, jednak pozostałością po nim są przerwy na reklamy.
Tajemnicze reklamy fikcyjnych produktów, takich jak Toast Mate, Strücker Watch i Hydra Soak, pierwotnie miały służyć jako przesłanie do Wandy od Strange’a. Pomysł ten miał być zwieńczony pojawieniem się tej postaci w serialu. Marvel podpisał nawet umowę z Benedictem Cumberbatchem, by zagrał on w WandaVision, jednak ostatecznie do niczego takiego nie doszło. Kevin Feige opowiedział o przyczynach rezygnacji z tego wątku.
Niektórzy ludzie mogliby powiedzieć: „Och, byłoby fajnie zobaczyć Doktora Strange'a”. Ale to odciągnęłoby uwagę od Wandy. Nie chcieliśmy, aby koniec serialu nawiązywał do filmu w postaci faceta mówiącego: "pokażę ci, jak działa twoja moc" – powiedział Kevin Feige.
Szef Marvela stwierdził, że udział Doktora Strange’a w serialu zbytnio odciągałby uwagę od głównej bohaterki. Twórcy woleli skupić się na przemianie Wandy Maximoff i dać jej większe pole do popisu. Ostatecznie podjęli decyzję o zmianie scenariusza serialu, co prawdopodobnie będzie miało także odzwierciedlenie w filmie Doctor Strange in the Multiverse of Madness, którego premiera zaplanowana jest na 25 marca 2022 roku.