W Red Dead Redemption 2 użyjemy ponad 50 rodzajów broni
Firma Rockstar zaprezentowała na swojej stronie internetowej szczegółowe informacje na temat uzbrojenia dostępnego w grze Red Dead Redemption 2, a także znanego z pierwszej części systemu Dead Eye.
Można chyba spokojnie stwierdzić, że zbliżająca się wielkimi krokami premiera Red Dead Redemption II to najważniejsze wydarzenie tego roku w branży interaktywnej rozrywki. A firma Rockstar robi wszystko, by jeszcze podgrzać atmosferę przed wyznaczonym na 26 października debiutem, co chwila pokazując nowe elementy wykreowanego przez siebie, niezwykle złożonego i bogatego w detale Dzikiego Zachodu. Tym razem deweloperzy przedstawili na swojej stronie internetowej szczegóły na temat dostępnych w grze broni.
Na stronie internetowej Rockstara możecie zobaczyć przykładowe bronie w formie ogłoszeń w gazecie. W taki sam sposób będziemy dobierać uzbrojenie w grze – każdorazowa wizyta u rusznikarza pozwoli nam zajrzeć do katalogu, gdzie znajdziemy opisy wszystkich dostępnych karabinów, rewolwerów i strzelb, utrzymane w klimacie reklam rodem z końcówki XIX wieku. Ot, kolejna cegiełka do autentycznej atmosfery Dzikiego Zachodu.
Tych pojawi się w Red Dead Redemption II ponad 50 – od tradycyjnych rewolwerów i karabinów aż po łuki czy noże do rzucania. Liczba ta może nie robi zbyt wielkiego wrażenia, ale diabeł, jak zawsze, tkwi w szczegółach. Twórcy udostępnią nam bowiem szerokie opcje personalizacji broni – będziemy mogli wybrać kolor poszczególnych części (oczywiście z umiarem – deweloperzy starają się zachować realizm, więc jeśli marzyliście o rażąco różowym sześciostrzałowcu, czeka Was rozczarowanie), dostosować amunicję, dodać pewne akcesoria lub wygrawerować pożądany wzór. Jednocześnie uzbrojenie ma wymagać czyszczenia, oliwienia i napraw – w innym wypadku może zacząć się psuć i zawieść w najmniej odpowiednim momencie.
Każda broń będzie się różnić zadawanymi obrażeniami, celnością, szybkostrzelnością, czasem przeładowania i zasięgiem. Dobranie odpowiedniego arsenału do napotkanego problemu może stanowić różnicę między życiem a śmiercią – obrzyny okażą się niezastąpione na krótkim dystansie, a rewolwer z samonapinaniem przyda się podczas konnych pościgów i walki z siodła. Liczba broni, jakie możemy nosić przy sobie, będzie oczywiście ograniczona, jednak uzbrojenie możemy też schować w jukach i wymieniać je po przywołaniu wierzchowca.
Przy okazji twórcy zdradzili też parę szczegółów na temat systemu Dead Eye, znanego wszystkim fanom pierwszego Red Dead Redemption. Opcja ta pozwoli nam ponownie spowolnić czas i zaznaczyć kilka celów, by następnie zalać je falą błyskawicznie wystrzeliwanych kul. W omawianej produkcji Dead Eye będzie jednak ewoluować w miarę postępów, aż do punktu, w którym po uruchomieniu go gra pokaże nam słabe punkty na ciele wroga – mózg, serce czy płuca.
Red Dead Redemption II zadebiutuje na PlayStation 4 oraz Xboksie One 26 października i będzie stanowić prequel historii przedstawionej w hicie Rockstara z 2010 roku. W grze pojawi się także moduł wieloosobowy, Red Dead Online, na którego premierę przyjdzie nam jednak poczekać nieco dłużej – do początku przyszłego roku.