W niecały miesiąc od premiery w Overwatch zagrało ponad 10 milionów graczy
Firma Blizzard pochwaliła się za pośrednictwem Twittera, że jej najnowsza produkcja - wydany pod koniec maja sieciowy FPS Overwatch - trafiła do ponad 10 milionów graczy.
W całym szaleństwie, związanym z trwającymi targami E3, nowymi zapowiedziami, zwiastunami i informacjami, łatwo na chwilę zapomnieć, że poza halą Convention Centre w Los Angeles też istnieje branża gier. A istnieje – i ma się całkiem dobrze. Firma Blizzard pochwaliła się za pośrednictwem swojego konta na Twitterze skalą sukcesu, jaki odniosła jej najnowsza produkcja – sieciowy FPS Overwatch. W niecały miesiąc od premiery produkcji dało szansę aż 10 milionów graczy, co jest wynikiem naprawdę imponującym. Dodajmy, że liczba ta w zasadzie oznacza ilość sprzedanych egzemplarzy gry, bo żeby zagrać w Overwatch trzeba najpierw kupić grę, po czym przypisać klucz do konta battle.net.
Trudno się jednak temu dziwić, bo Blizzard to w świecie gier firma gwarantująca wysoką jakość. W przypadku Overwatch, będącym pierwszą grą studia od osiemnastu lat, która nie została oparta na żadnym istniejącym już uniwersum, oczekiwania oraz obawy były równie ogromne. Deweloperzy poradzili sobie jednak z presją i zafundowali nam jeden z najlepiej ocenianych tytułów 2016 roku (średnia not to 91/100 w serwisie Metacritic). Recenzenci docenili różnorodność dostępnych bohaterów, ładną, komiksową oprawę wizualną oraz bardzo dynamiczną rozgrywkę. Overwatch już w tym momencie jest jednym z najpoważniejszych pretendentów do tytułu gry roku – a w miarę, jak Blizzard będzie oferował graczom nową zawartość, może stawać się coraz lepszy.