Vin Diesel przyczyną rezygnacji Justina Lina z Szybkich i wściekłych 10
Wiemy już, czemu Justin Lin zrezygnował z reżyserowania Szybkich i wściekłych 10. Wśród powodów wymieniono m.in. konflikt z Vinem Dieselem.
Źródło: YouTube | Cinerama
Tydzień temu sieć obiegła wiadomość, że Justin Lin zrezygnował z reżyserowania Szybkich i wściekłych 10. Twórca ten był od wielu lat związany z serią, więc jego decyzja zszokowała fanów.
Sam reżyser nadal nie zdradził powodów swojej decyzji, lecz źródła serwisu The Hollywood Reporter podzieliły się swoimi spostrzeżeniami.
Chaos, zmiany i konflikty
Anonimowe źródła serwisu wymieniły kilka powodów, dla których Justin Lin miał zrezygnować z prac nad Szybkimi i wściekłymi 10. Jednym z nich był chociażby chaos produkcyjny.
Lin zajmował się nie tylko reżyserią, ale również scenariuszem filmu. Twórca miał już pomysł na kolejną odsłonę serii, lecz nie podobał się on wytwórni Universal oraz Vinowi Dieselowi.
Studio wysłało nawet dodatkowego scenarzystę, który miał poprawić dialogi napisane przez Justina Lina. Decyzja ta oczywiście nie przypadła reżyserowi do gustu.
Szybcy i wściekli 10 mieli także wiele innych problemów. Początkowo niektóre ze scen w filmie miały być nagrywane w Europie Wschodniej. Wojna w Ukrainie pokrzyżowała jednak plany twórców. Nadal nie wybrano również aktora, który miałby wcielić się w jednego z antagonistów.
Wszystko to razem budowało dużą presję, która ciążyła reżyserowi. Z czasem doprowadziło to do poważnych konfliktów.
W trakcie kolejnego spotkania z Vinem Dieselem, który miał uwagi względem scenariusza produkcji, Justin Lin nie wytrzymał. Reżyser miał wyjść trzaskając drzwiami i powiedzieć, że „ten film nie jest warty jego zdrowia psychicznego”.
Oczywiście są to zakulisowe doniesienia. Oficjalnie żadnego konfliktu pomiędzy Linem a Dieselem nie było. Wytwórnia Universal oświadczyła, że odejście reżysera było związane z różnicami kreatywnymi pomiędzy twórcą a studiem.
Zarówno aktor, jak i reżyser, odmówili komentarza odnośnie całej sytuacji.