autor: Grzegorz Ferenc
Valve i Apple łączą siły? Pogłoski o współpracy obu firm w zakresie wearable computing
Internet huczy od plotek dotyczących piątkowej wizyty Tima Cooka, szefa koncernu Apple, w siedzibie firmy Valve. Zbiegła się ona w czasie z wiadomościami, że twórcy Half-Life szukają inżynierów do pracy nad sprzętem dla graczy oraz tak jak Apple badają możliwości rozwoju w zakresie tzw. wearable computing.
Tim Cook, następca Steve’a Jobsa na stanowisku szefa koncernu Apple, odwiedził w piątek siedzibę firmy Valve w Bellevue w stanie Waszyngton. Informację o spotkaniu podał serwis Apple Insider. Nie wiadomo jaki był jej charakter i cel, ale w sieci pojawiły się już różne teorie na ten temat.
Najciekawsza z nich wiąże spotkanie z pracami nad urządzeniami z zakresu wearable computing. Miałaby być ona podparta faktem, że zarówno Apple, jak i Valve pracują nad tego rodzaju technologią już od jakiegoś czasu. W grudniu New York Times poinformował, że firma założona przez Steve’a Jobsa i Steve’a Wozniaka rozpoczęła rywalizację na tym polu z korporacją Google. Natomiast parę dni temu Michael Abrash, jeden z programistów firmy Valve, napisał na swoim blogu, że od jakiegoś czasu pracuje on nad projektem z dziedziny wearable computing, który między innymi ma umożliwiać „nałożenie grafiki generowanej komputerowo na obraz rzeczywistego świata bez wykorzystywania oddzielnie sterowanych urządzeń”.
Wearable computing to technologia łącząca rzeczy codziennego użytku z usługami oferowanymi przez systemy najnowszej generacji. Cechuje ją nieustanna interakcja z użytkownikiem i bardzo małe rozmiary urządzeń. Jej początki sięgają lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Dotychczas miała ona najszersze zastosowanie w medycynie i technologiach wojskowych (projekt Land Warrior). Nad jej komercjalizacją i połączeniem z technologiami informatycznymi pracują firmy Apple i Google.
W sześciu paragrafach poświęconych projektowi, Abrash sugeruje, że tego rodzaju technologie staną się wszechobecne w ciągu następnych dwudziestu lat, a pierwsze z nich pojawią się w ciągu najbliższych trzech do pięciu lat. Głównym problemem, z jakim muszą zmierzyć się projektanci na tym polu, jest bardzo ścisła zależność istniejąca między kształtem i funkcjami urządzenia a oprogramowaniem, w jakie jest wyposażony. Filmik, jaki niedawno zamieściła firma Google, najlepiej oddaje założenia technologii wearable computing, o których wspomina Abrash:
Niejako w celu ucięcia wszelkich spekulacji na temat współpracy Apple’a i Valve w tym zakresie, Abrash podkreślił, że projekt ma charakter badawczy i jeszcze długo (albo w ogóle) nie znajdzie zastosowania w jakimkolwiek konkretnym produkcie firmy.
Niewykluczone, że wizyta Cooka u Newella była związana z wiadomością sprzed paru dni o tym, że firma Valve zajmie się projektowaniem sprzętu komputerowego i szuka inżynierów w tym zakresie. Tim Cook raczej z pewnością nie udał się na rozmowę kwalifikacyjną na to stanowisko. Bardziej prawdopodobne jest twierdzenie, że w interesie obu firm leży podzielenie się informacjami w tej dziedzinie. Apple od pewnego czasu kładzie coraz większy nacisk na elektroniczną rozgrywkę w swoich produktach.
Ostatnia z teorii wskazuje na współpracę obu firm w zakresie integracji gier i aplikacji firmy Valve ze sprzętem i usługami (App Store) firmy z Cupertino. Pomimo, że w 2007 Gabe Newell publicznie narzekał, że Apple nie bardzo wie, jak podejść do kwestii gier i nie wykazuje na tym polu należytego profesjonalizmu, od ostatnich dwóch lat twórcy cyfrowej platformy Steam systematycznie powiększają jej ofertę o nowe tytuły na Maca i relacje obu firm w tym zakresie są dobre.
- Wpis na blogu Michaela Abrasha
- Valve szuka inżynierów do pracy nad sprzętem dla graczy
- Artykuł opublikowany w New York Timesie