autor: Włodarczak Adam
Ulepszeń Juiced ciąg dalszy
Losy nowej gry wyścigowej zrealizowanej w stylu słynnego filmu The Fast And The Furious, dla zwykłego, szarego gracza mogą wydawać się dość zawiłe. Pierwotnie Juiced miało wydać nieistniejące już konsorcjum wydawnicze Acclaim – ostatecznie jednak jej nie wydało. Następnie z zapartym tchem śledziliśmy sprawę przejęcia praw do tego tytułu. Walkę zwyciężyła firma THQ, która wyda grę w maju br.
Losy nowej gry wyścigowej zrealizowanej w stylu słynnego filmu The Fast And The Furious, dla zwykłego, szarego gracza mogą wydawać się dość zawiłe. Pierwotnie Juiced miało wydać nieistniejące już konsorcjum wydawnicze Acclaim – ostatecznie jednak jej nie wydało. Następnie z zapartym tchem śledziliśmy sprawę przejęcia praw do tego tytułu. Walkę zwyciężyła firma THQ, która wyda grę w maju br.
O definitywnym przejęciu praw do Juiced przez amerykański koncern THQ pisaliśmy już w grudniu. Wówczas jednak nie znaliśmy kilku nowych faktów związanych z samą grą. Otóż nowym wydawcom nie do końca spodobała się produkcja grupy Juice Games – zdaniem Amerykanów w programie jest zbyt dużo niedociągnięć. Jakich? Każdy może przekonać się sam ściągając wersję demonstracyjną sygnowaną jeszcze przez upadły koncern Acclaim (do pobrania z naszego FTP).
Pracownikom THQ przede wszystkim nie spodobał się interfejs, który ma zostać całkowicie zmieniony. Gra ma być znacznie bardziej dynamiczna (a co za tym idzie – atrakcyjniejsza, da się odczuć prędkości z jakimi się poruszamy, itp.), a ścieżka dźwiękowa – dość znacząco zmodyfikowana. Dla grającego przygotowywanych jest 50 szybkich aut, które można będzie modyfikować na ponad 100 sposobów (co łącznie ma dać – uwaga, tu cytat – około 7.5 biliona możliwości). Niewątpliwym plusem ma być ponadto tryb gry wieloosobowej, w którym jednocześnie bawić będzie mogło się do sześciu osób jednocześnie. Wydawcy obiecują także prowadzić międzynarodowe statystyki dla najlepszych kierowców, zapowiada się więc co najmniej ciekawie...
Z informacji, które wydostały się na światło dzienne wcześniej – jeszcze za czasów Acclaim – wiemy, że Juiced będzie kombinacją realistycznej symulacji oraz prostoty sterowania i efektowności rozgrywki typowej dla dynamicznych gier arcade’owych (nie bez przyczyny tytuł ten śmiało porównuje się do konkurencyjnej produkcji Need for Speed: Underground). Autorzy obiecują, że w środku znajdziemy wiele ciekawostek oraz „coś”, co sami nazywają „prawdziwym spojrzeniem na uliczne wyścigi”.
Przypomnijmy, rynkowa premiera na wszystkie platformy, tj. PC, PS2 oraz Xbox zapowiadana jest na maj tego roku.