Chińczycy zainteresowani Ubisoftem; Tencent chce więcej udziałów w firmie

Wieści dostarczone przez agencję Reuters głoszą, że Tencent, czyli międzynarodowa korporacja technologiczna i inwestycyjna wywodząca się z Chin, chce zwiększyć swoje udziały w Ubisofcie, tak żeby stać się jego głównym inwestorem. Informacja pochodzić ma z czterech różnych źródeł, bezpośrednio związanych z owym tematem.

To kolejny raz, kiedy podobne wiadomości wychodzą na światło dziennie. W kwietniu tego roku informowaliśmy o potencjalnym przejęciu Ubisoftu, które miałoby nastąpić ze strony m.in. Blackstone czy KKR & Co. To amerykańskie fundusze inwestycyjne, które działają w różnych gałęziach biznesu.

Udziałowcem Ubisoftu Tencent stał się już w marcu 2018 roku – o czym informowaliśmy w tym miejscu. Twórcom takich hitów jak Assassin’s Creed czy Far Cry udało się wtedy uniknąć wrogiego przejęcia przez Vivendi. W tamtym czasie chińska firma uzyskała 5% udziałów, a teraz jest ponoć zdeterminowana, by mieć ich znacznie więcej.

Świadczyć o tym ma chociażby atrakcyjna oferta, jaką skierowała do rodziny Guillemotów (czyli pierwotnych właścicieli francuskiego giganta) posiadającej obecnie 15% udziałów. Wspomniane wyżej źródła mówią o cenie około 100 euro za akcję, co jest bliskie rekordowej wartości 108 euro z 2018 roku.

Gdyby ruch doszedł do skutku, Tencent stałby się największym pojedynczym udziałowcem francuskiej firmy. Dla chińskiego giganta ma być to bardzo istotne, bo Ubisoft jest „ważnym strategicznym atutem”. Tencent posiada udziały w dużych firmach gamingowych z różnych części świata, m.in. Epic Games, Riot Games, Don’t Nod czy Funcom.

Na ten moment nie ma oficjalnego potwierdzenia od żadnej ze stron – przedstawiciele obu firm nie skomentowali tych doniesień. Wiemy jedynie, że do ich spotkania w celu omówienia transakcji doszło już w maju – tak przynajmniej twierdzi jeden z anonimowych informatorów Reutersa. Pozostaje czekać na napływ informacji. Wiele wskazuje na to, że właściciele Ubisoftu nie zamykają się na możliwość ewentualnego przejęcia – sugeruje to oświadczenie opublikowane w kwietniu tego roku.