autor: Kamil Zwijacz
Ubisoft łata Assassin's Creed: Syndicate na PC - patch 1.21 usuwa błędy i ulepsza UI
PC-towa wersja gry Assassin's Creed: Syndicate otrzyma dziś patch zawierający poprawki wprowadzone niedawno na konsolach oraz eliminujący kilka błędów specyficznych dla komputerowej wersji. Łatka m.in. ulepszy interfejs użytkownika oraz poprawi bugi związane z audio, aspektami sieciowymi, walką i nie tylko.
19 listopada na komputerach PC ukazała się gra Assassin's Creed: Syndicate. Tytuł doczeka się dziś aktualizacji oznaczonej numerem 1.21. Łatka waży 440 – 510 MB i zawiera poprawki wprowadzone niedawno w wersji konsolowej oraz kilka rzeczy związanych tylko z edycją komputerową. Patch eliminuje szereg błędów dotyczących różnych aspektów rozgrywki – od generalnych bugów, przez problemy z pojazdami, postaciami NPC czy też walką. Do najważniejszych poprawek zalicza się pozbycie błędu z niekończącym się ekranem ładowania podczas siódmej sekwencji. Usunięto też kilka sieciowych problemów, wprowadzono delikatne usprawnienia w interfejsie użytkownika i naprawiono synchronizację ruchu ust postaci z kwestiami wypowiadanymi podczas scenek przerywnikowych.
Z pozostałych rzeczy warto jeszcze wspomnieć o:
- naprawieniu błędu związanego z brakiem oceny po finałowej misji;
- dopasowaniu napisów do wypowiadanych kwestii;
- ulepszonych kolizjach w przypadku wagonów i pociągów;
- ulepszonych reakcjach sojuszników;
- udoskonalonym systemie powtórek;
- lepszej stabilności i wydajności.
Pełną rozpiskę wszystkich nowości i poprawek znajdziecie na forum produkcji.
Assassin's Creed: Syndicate pierwotnie zadebiutowało na konsolach Xbox One i PlayStation 4 w październiku bieżącego roku. Deweloperzy dali sobie kilka dodatkowych tygodni na dopieszczenie PC-towej wersji, która pojawiła się 19 listopada. Edycja ta okazała się bardziej dopracowana niż zeszłoroczne Assassin's Creed: Unity. Natomiast jeżeli chodzi o samą grę, to jest to po prostu kolejna część znanej i lubianej serii. Brakuje w niej większych zmian w stosunku do poprzedniczek, ale koniec końców to dobra produkcja dla miłośników cyklu.