autor: Michał Zegar
Twórcy The Medium chcą zostać liderem horrorów; polskie Bloober Team ujawnia plany na przyszłość
Polskie studio Bloober Team – twórcy m.in The Medium – podzieliło się swoimi planami na przyszłość. Firma pracuje obecnie nad dwoma niezapowiedzianymi tytułami AAA. Dąży również do osiągnięcia stabilności na miarę gigantów branży, pokroju Naughty Dog.
Krakowski Bloober Team – który na początku bieżącego roku wydał bardzo udane The Medium (nasz recenzent przyznał produkcji notę 9.0/10) – podzielił się swoimi planami na przyszłość. Na ten moment studio pracuje nad dwoma dużymi tytułami. Pierwszy z nich to tajemnicza gra o nazwie kodowej Projekt B (dawniej Black – według strony CREATIVE EUROPE dzieło miało być średniowiecznym horrorem z walką wręcz, kosmitami i naciskiem na mroczne aspekty wiary, a także wyborami moralnymi), powstająca we współpracy z Konami. Drugi zaś – Projekt C – to autorska marka studia, nad którą pracuje ono od dłuższego czasu.
„To nie będą gry wielkości Wiedźmina czy Cyberpunka 2077, ale chcemy tworzyć pozycje AAA w naszym gatunku" – powiedział Piotr Babieno, prezes Bloober Team, podczas konferencji prasowej z okazji 13-lecia założenia spółki.
Ze słów prezesa wynika, że być może jeszcze przed końcem tego roku ujawniony zostanie któryś z tych tytułów. Obie gry mają wprowadzić „zupełnie nowe mechaniki”. Produkcje mają być tworzone przez lata 2022-25 i zapewnić studiu awans do „Ligi Mistrzów” branży growej w ciągu najbliższych 5 do 7 lat. Szef firmy chce, aby do pierwszego kwartału przyszłego roku liczba jej pracowników wzrosła z obecnych 150 do 200. Według jego słów, Bloober Team obrał sobie za cel znalezienie się w „top 5” największych studiów w Polsce:
„Za pięć lat chcielibyśmy być w miejscu, gdzie są takie firmy jak Naughty Dog czy Bungie. (...) Chcemy mieć bardzo stabilną sytuację finansową i to nam się udało przez te umowy, które zawarliśmy. Mamy wystarczająco dużo środków, by te projekty realizować bez potrzeby pozyskiwania dodatkowego finansowania, ale jednocześnie chcemy być niezależni”.
Dodatkowo według ujawnionego w środę raportu Bloober zakończył pierwszą część prac nad nowym produktem powiązanym z marką Layers of Fear. Nie musi być to koniecznie gra wideo, gdyż studio pragnie, by jego marki wyszły poza to medium i zagościły również na dużym czy małym ekranie, a także w postaci planszówek oraz książek. Deweloper zamierza także przerzucić się na psychologiczne horrory TPP z elementami akcji i bardziej filmową narracją, gdyż te, jak wskazał, sprzedają się o wiele lepiej niż horrory FPP (nawet na poziomie od 3 do 10 milionów sztuk), z których krakowianie byli dotąd znani.
„Chcemy być w tym [produkowaniu gier – dop. red.] zrównoważeni i mimo wprowadzenia korporacyjnych zasad, zadbać o nasze talenty, aby pracownicy czuli satysfakcję z pracy i tworzenia w Bloober Team, a jednocześnie gracze również mieli nadal poczucie współtworzenia gier” – mówi Piotr Babieno.
Bloober Team jest idealnym przykładem feniksa powstającego z popiołów. Jedna z jego pierwszych gier – Basement Crawl – znalazła się pośród najgorzej ocenianych pozycji na konsolę PlayStation 4. Po przerzuceniu się na horrory studio zyskało uznanie i rozgłos w całej branży growej.
Tym samym dostaliśmy perełki pokroju wyśmienitego Observera czy wyżej wspomnianego The Medium – czyżby tajemniczy Projekt C mógł być kontynuacją jednej z tych produkcji? Kto wie, może dowiemy się tego już na dniach, gdyż jutro rozpoczyna się impreza Tokyo Game Show 2021, w której Bloober Team weźmie udział.
- Silent Hill od Bloober Team praktycznie pewne. Polskie studio podpisało umowę z Konami
- Bloober Team postawi na duże gry TPP, akcję i filmowość
- Bloober Team – strona oficjalna