autor: Szymon Liebert
Twórcy Six Days in Fallujah pracują nad nową strzelanką
Studio Atomic Games, odpowiedzialne za „kontrowersyjną” i wciąż niewydaną produkcję Six Days in Fallujah, zapowiedziało zupełnie nowy projekt, czyli sieciową strzelankę Breach, która ma trafić na pecety i konsole. To na pewno niemałe zaskoczenie, bo do tej pory nie byliśmy pewni, czy deweloper, mający spore problemy w ostatnich miesiącach, w ogóle funkcjonuje.
Studio Atomic Games, odpowiedzialne za „kontrowersyjną” i wciąż niewydaną produkcję Six Days in Fallujah, zapowiedziało zupełnie nowy projekt, czyli sieciową strzelankę Breach, która ma trafić na pecety i konsole. To na pewno niemałe zaskoczenie, bo do tej pory nie byliśmy pewni, czy deweloper, mający spore problemy w ostatnich miesiącach, w ogóle funkcjonuje.
Problemy Six Days in Fallujah zaczęły się od tego, że gra straciła wydawcę, czyli firmę Konami, który najwyraźniej przestraszył się kontrowersyjnego tematu. Produkcja ma pokazać konflikt w Iraku w sposób odarty z ideologii, co wzbudziło paranoiczny sprzeciw amerykańskich organizacji. Na początku marca pojawiła się plotka, że tytuł jest gotowy i czeka na wydawcę.
Jak widać w sprawie powyższego projektu niewiele się dzieje, ale studio Atomic Games nie próżnuje. Gra Breach została zapowiedziana w ocenzurowanej tajnej notatce (Big Download), która nie ujawniła wielu szczegółów. Dowiedzieliśmy się, że chodzi o tytuł skupiający się na multiplayerze i nawiązujący do struktur CIA (w tym oddziału Special Activities Division).
Pozostaje poczekać na dalsze informacje o następnym projekcie studia, który miejmy nadzieję będzie miał więcej szczęścia. Nowa gra Atomic Games ponownie podejmuje dość trudny temat, bo w końcu o metodologii działania amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej krążą prawdziwe legendy, podsycane przez filmy w stylu Tożsamości Bourne'a.