Twórcy Commandos: Origins iście po wojskowemu podeszli do uwag graczy. Strategia z kultowej serii dostała pierwszą ważną aktualizację, a kolejna jest w drodze

Źródło fot. Claymore Game Studios

i

W zeszłym tygodniu zadebiutowała nowa główna odsłona kultowej serii strategii taktycznych, Commandos: Origins. Osoby zainteresowane tym tytułem, które do tej pory wstrzymywały się z jego zakupem, mogą mieć teraz dobry powód, aby dać mu szasnę. Odpowiedzialne za grę studio Claymore Game udostępniło bowiem pierwszy spory patch, który naprawia wiele aspektów Commandos: Origins.

Aktualizacja o numerze 1.1 jest dostępna do pobrania na Steamie. Twórcy poinformowali, że trafi ona na pozostałe platformy (konsole PS4, PS5, XOne oraz XSX/S) „tak szybko, jak to możliwe”. Jeśli graliście wcześniej w Commandos: Origins na PC, powinniście ukończyć najpierw wszystkie misje, które rozpoczęliście w kampanii, a dopiero potem zainstalować patch. Pozwoli to Wam uniknąć ewentualnych problemów z niezgodnością save’ów. Deweloperzy udostępnili jednak specjalną wersję gry, umożliwiającą odpalenie jej starszego buildu osobom, które pospieszyły się z instalacją patcha 1.1.

Jak podkreśla studio Claymore Game, update 1.1 został przygotowany w oparciu o opinie fanów i przesyłane przez nich raporty odnośnie do błędów w Commandos: Origins. Pierwsza aktualizacja skupia się bowiem na wyeliminowaniu bugów i poprawie stabilności gry.

1. Naprawiono osiągnięcia, które wcześniej się nie odblokowywały.
2. Usunięto błędy wywołujące crashe gry.
3. Ulepszono wydajność produkcji (w tym pozbyto się bolączki negatywnie wpływającej na optymalizację, a wywołanej sosnami na mapach).
4. Naprawiono kilka błędów w trybie wieloosobowym oraz w misjach kampanii.

Twórcy Commandos: Origins zaznaczyli, że już pracują nad kolejnymi poprawkami. Update 1.2 ma ukazać się jakiś czas po Świętach Wielkanocnych – tak jak pierwszy, usprawni on optymalizację i naprawi rozmaite błędy.