autor: Szymon Liebert
Twórcy Bioshocka 2 bronią pecetowej wersji gry
Na oficjalnej stronie BioShocka 2 pojawił się artykuł odnośnie pecetowej wersji gry, będący niejako komentarzem do wcześniejszych informacji o tym, że została ona w pewien sposób okrojona i jest tylko konwersją z konsol. Zdaniem autorów sytuacja wygląda nieco inaczej, bo z myślą o posiadaczach komputerów osobistych przygotowano kilka specjalnych rozwiązań.
Na oficjalnej stronie BioShocka 2 pojawił się artykuł odnośnie pecetowej wersji gry, będący niejako komentarzem do wcześniejszych informacji o tym, że została ona w pewien sposób okrojona i jest tylko konwersją z konsol. Zdaniem autorów sytuacja wygląda nieco inaczej, bo z myślą o posiadaczach komputerów osobistych przygotowano kilka specjalnych rozwiązań.
Przede wszystkim gra w wersji na komputery doczeka się raczej oczywistych i niezbędnych zmian w zakresie interfejsu użytkownika (np. sposobu wyświetlania informacji o broniach i plazmidach) i sterowania. W edycji pecetowej zrezygnowano całkowicie z obsługi kontrolerów konsolowych, żeby dopracować do perfekcji sterowanie myszką i klawiaturą.
Dowiedzieliśmy się również, że twórcy wprowadzili wsparcie dla kilku typów wyświetlania obrazu (4:3, 5:4, 16:9, 16:10), więc w grę bez wizualnych koszmarów pograją posiadacze większości monitorów. Pomiędzy różnymi ustawieniami pojawią się drobne zmiany, jak chociażby nieco inne pole widzenia (fov), ale wszystkie elementy interfejsu pozostaną takie same.
Ponadto autorzy przedstawili listę ustawień graficznych, które pojawią się wersji pecetowej. Wpłyniemy na rozdzielczość oraz jakość grafiki, tekstur, modeli, cieni, shaderów, odbić i wielu innych elementów. Gra wykorzysta również pewne aspekty technologii DirectX 10, chociaż oczywiście będzie w pełni kompatybilna z wcześniejszą wersją bibliotek.
Pecetowy BioShock 2 będzie także współdziałał z technologią Nvidii GeForce 3D Vision (stereoskopowy obraz 3D). Jednocześnie autorzy gry przypomnieli, że nie pojawią się w niej serwery dedykowane i możliwość grania w sieci lokalnej. Zamiast tego otrzymamy automatyczny system wyszukiwania potyczek, za który będzie odpowiadać Games for Windows Live.