autor: Konrad Serafiński
Twórcy Beautiful Desolation apelują do piratów o jakiekolwiek wsparcie
Twórcy Beautiful Desolation, czyli studio The Brotherhood, zwrócili się w bezpośrednim apelu do piratów, prosząc, by ci w jakikolwiek sposób wsparli ich działania. Powstała nawet specjalna strona, na którą można wpłacić minimum dolara, by zapewnić przyszłość dwuosobowemu zespołowi producentów.
- Beautiful Desolation zadebiutowało w środę (26 lutego). Tytuł, według szacunków twórców, nielegalnie pobrano od tego czasu aż 50 tysięcy razy.
- Dwuosobowy zespół The Brotherhood wystosował apel do piratów, by ci, chociaż w najmniej kosztowny sposób, wsparli działania studia.
- W tym celu otworzono nawet specjalną stronę, na której można dokonywać symbolicznych wpłat na konto twórców.
Beautiful Desolation to nowa produkcja studia The Brotherhood, twórców między innymi Stasis. Tytuł ukazał się na PC (Steam i GOG.com) 26 lutego bieżącego roku, czyli kilka dni temu. Gra cieszy się sporym zainteresowaniem, ale na nieszczęście twórców, szczególnie wśród piratów. Tak przynajmniej wynika z apelu producentów do nieuczciwych nabywców, opublikowanego na Steamie. Dwóch twórców, odpowiedzialnych za tytuł, zwróciło się bezpośrednio do piratów, których poproszono o zachowanie chociaż „resztek godności”. Cały komunikat możecie przeczytać niżej.
W odniesieniu do naszych statystyk Beautiful Desolation zostało nielegalnie pobrane 50 tysięcy razy od środy [czyli premiery gry - przyp. red.]. W dowolnym momencie mamy jednocześnie ponad tysiąc użytkowników w grze.
Jeśli mielibyśmy sprzedaż na tym poziomie, moglibyśmy mieć najlepiej sprzedającą się grę na Steamie w tym tygodniu.
Prosimy, jeśli możecie wesprzeć ten projekt, nawet zgarniając wyłącznie ścieżkę dźwiękową, zapewnilibyście nam możliwość tworzenia nowych gier. The Brotherhood to dosłownie dwóch gości siedzących w pokoju i starających się konkurować z ogromnymi projektami i wielkimi budżetami.
Z głębi serca prosimy, żebyście rzucili nam kilka dolarów, jeśli gracie w tytuł i dobrze się przy nim bawicie,.
Co ciekawe, twórcy przygotowali nawet specjalną stronę „amnestii dla piratów”. Brzmi to dosyć absurdalnie, ale wydaje się, że w zaistniałej sytuacji może się udać. Odwiedzając tę witrynę, możecie wesprzeć studio dolarem lub większą kwotą. Producenci obiecują, że w żaden sposób nie zamierzają się z nikim kontaktować ani zadawać zbędnych pytań. Chodzi wyłącznie o możliwość dalszego rozwoju dwuosobowego studia.
Warto dodać, że sama gra trafiła na rynek dzięki udanej zbiórce pieniędzy na platformie Kickstarter. Jak widać, twórcy nadal są zmuszeni prosić użytkowników o dodatkowe zasoby. Jeśli zainteresowała Was ta produkcja, może warto rozważyć jej zakup, szczególnie że na Steamie można ją „wyrwać” ze zniżką 10% - za 64,79 zł. Przy okazji należałoby się zastanowić, jak duży wpływ na branżę ma piractwo. Zakładając, że szacunki przedstawiane przez twórców są dokładne, to możemy sobie tylko wyobrazić, jak mocno oberwały ich portfele. Dlatego, jeśli tylko możecie, starajcie się kupować gry z legalnych źródeł. Jest teraz tyle promocji, że nie powinno to stanowić problemu - niekiedy wystarczy tylko trochę poczekać.