Trzy tysiące nowych zadań w World of Warcraft: Cataclysm

Firma Blizzard ujawniła nowe szczegóły trzeciego rozszerzenia do World of Warcraft - Cataclysm. Okazuje się, że w kolejnym dodatku zobaczymy praktycznie trzy razy więcej nowych zadań niż w Wrath of the Lich King, czyli w sumie prawie 3 tysiące świeżych questów. Zawartości będzie więc sporo, ale niestety nie wszystkie zapowiedziane wcześniej nowości pojawią się w grze.

Na pokaźną sumę nowych zadań złoży się około tysiąca questów umiejscowionych w nowych lokacjach i przeznaczonych dla postaci na poziomach 80-85. Kolejne dwa tysiące zadań znajdziemy w krainach znanych z podstawowej wersji gry i poprzednich dodatków. Większość obszarów zostanie odmieniona, bo „kataklizm” wywrze wpływ na całe uniwersum.

W grze zabraknie systemu The Paths of the Titans, który miał pozwolić na modyfikowanie postaci. Blizzard zrezygnował z pomysłu, bo za bardzo komplikował on rozgrywkę. Z rozwiązaniem miała być związana nowa profesja – Archaeology. Co prawda pojawi się ona w dodatku, ale zmieni specyfikę (w kontekście wcześniejszych zapowiedzi). Jej adepci będą mogli stworzyć swojego mounta (szkielet raptora) i odczytywać runy gwarantujące buffy.

Zmian doczeka się system rajdów – za wyprawy 25 i 10-osobowe otrzymamy nagrody na tym samym poziomie. Dodatkowe wsparcie otrzymają gildie, których członkowie będą mogli wspólnie zdobywać gildiowe perki, czy nabijać rangi reputacji i wymieniać je na nagrody. Zmodyfikowano też rozwój postaci, zmieniono wiele czarów i umiejętności oraz podrasowano interfejs.

O powyższych nowościach poinformował między innymi Alex Afrasiabi, producent z Blizzarda, który rozmawiał z redaktorem serwisu Eurogamer. Cataclysm ma zostać wydany jeszcze w tym roku, więc spodziewamy się rychłego startu oficjalnej bety. W chwili obecnej najprawdopodobniej trwają jeszcze testy alfa, w których biorą udział najbliżsi współpracownicy studia.