Torment: Tides of Numenera opóźnione. Beta z dużą aktualizacją i otwarta dla darczyńców
Brian Fargo ze studia inXile Entertainment poinformował o przesunięciu premiery gry Torment: Tides of Numenera na początek 2017 roku. Ponadto udostępniono wersję beta produkcji wszystkim osobom, które wsparły grę w kampanii na Kickstarterze, a także usprawniono ją dużą aktualizacją.
- producent: inXile Entertainment
- gatunek: klasyczne cRPG z widokiem izometrycznym
- platformy sprzętowe: PC (Windows, Mac OSX, Linux)
- data premiery: styczeń 2016 (beta-testy); początek pierwszego kwartału 2017 roku
- inne: Duchowy spadkobierca Planescape: Torment; bardzo udana kampania na Kickstarterze (ponad 4 miliony dolarów od prawie 75 tysięcy osób);
Kiedy ostatnio słyszeliśmy o Torment: Tides of Numenera, kierownik produkcji Eric Schwarz zapewniał, że tytuł można już przejść od początku do końca, choć całość nadal prezentowała się dość surowo. Dziś zaś Brian Fargo, współzałożyciel studia inXile Entertainment, poinformował o zakończeniu prac nad treścią tytułu. Innymi słowy, pod względem zawartości duchowy spadkobierca kultowego Planescape: Torment został już ukończony. Nie znaczy to jednak, że gra jest w pełni gotowa, o czym świadczy przesunięcie premiery na początek 2017 roku. Jak wyjaśnia Fargo we wpisie w serwisie Kickstarter, zespół mógłby wydać produkcję jeszcze w listopadzie, tyle że siłą rzeczy odbiłoby się to na jej jakości. Wciąż bowiem nad grą pracują artyści, programiści oraz ludzie odpowiedzialni za fabułę, szlifując poszczególne elementy. Dochodzi do tego kwestia lokalizacji – na treść nowego Tormenta składa się ponad milion słów, więcej nawet niż na legendarnego Planescape’a, który zamknął się w „zaledwie” 800 tysiącach słów. Twórcy oceniają, że prace nad przetłumaczeniem Tides of Numenera na inne języki zajmą im około pół roku, nawet przy wykorzystaniu ich „tajnej broni” w postaci współpracy z nieujawnionym wydawnictwem, specjalizującym się w tego typu działaniach.
Niejako na osłodę zespół inXile ogłosił udostępnienie wersji beta produkcji w serwisie Steam dla wszystkich osób, które wsparły finansowo produkcję. Wcześniej, 21 stycznia, dostęp do testów uzyskali darczyńcy, którzy ofiarowali co najmniej 75 dolarów na rozwój gry, a 26 stycznia tytuł udostępniono w usłudze Steam Early Acess. Mówiąc ściślej, „dla wszystkich” dotyczy tylko posiadaczy systemów operacyjnych z rodziny Windows, co może zmartwić osoby korzystające z Mac OSX lub Linuksa. Cieszy natomiast obietnica umożliwienia wymiany klucza Steam na wersję ze sklepu GOG.com (wypada wspomnieć, że klucze do bety mają być także kluczami do pełnej wersji gry). Aby wziąć udział w testach, po zalogowaniu na oficjalnej stronie Tides of Numenera wchodzimy w zakładkę „Rewards”, a następnie klikamy kolejno „Products”, „Beta Access” i „Manage Keys”. Pozwoli to na zapoznanie się z pierwszym aktem produkcji. Jednocześnie twórcy nie ukrywają, że istotnym powodem szerszego udostępnienia bety jest chęć uzyskania opinii graczy w celu dopracowania gry.
Ostatnią, lecz nie najmniej istotną informacją, jest wypuszczenie ogromnej aktualizacji dla wersji beta Tides of Numenera. Według Fargo łatka wprowadza dziesiątki tysięcy poprawek, m.in. w zadaniach i rozmowach, choć nie oznacza to, że w trakcie gry nie uświadczymy bugów czy wyraźnie niedoszlifowanych elementów. Poza tym znacznie zmodyfikowano interfejs użytkownika, tak pod względem działania, jak i wyglądu. Przerobiono też wprowadzenie na wczesnym etapie rozgrywki, a w świecie gry pojawili się kupcy oraz nowe postacie i ich portrety, towarzysze czy wreszcie obszary. Nie zabrakło również kolejnych przedmiotów, a do tego zmodyfikowano te dotychczas istniejące. Wreszcie – usprawniono system tworzenia postaci i poprawiono optymalizację. Skromną prezentację obecnego wyglądu Torment: Tides of Numenera możecie zobaczyć na screenach poniżej.
- Oficjalna strona gry Torment: Tides of Numenera
- Testujemy Torment: Tides of Numenera – hardcore’owy RPG o ogromnym potencjale
- Torment: Tides of Numenera – kompendium wiedzy