Top Gun 3 jednak z Tomem Cruise’em w roli głównej i „świetną” historią. Na premierę przyjdzie nam trochę poczekać
Producent Top Guna 3 potwierdził, że – wbrew niektórym doniesieniom – Tom Cruise zagra główną rolę w nadchodzącym filmie, a pomysł na scenariusz bardzo spodobał się gwiazdorowi. Filmowiec wypowiedział się także na temat daty premiery widowiska.
Top Gun 3 powstanie i to z protagonistą, na jakiego z pewnością liczyli fani. Producent Jerry Bruckheimer w rozmowie ze ScreenRantem potwierdził, że Tom Cruise pozostanie gwiazdą widowiska i zagra w nim główną – a nie, jak sugerowały wcześniejsze medialne doniesienia, drugoplanową – rolę. Ta informacja z pewnością ucieszy widzów, ale nie jest to jedyna dobra wiadomość dla miłośników filmów o słynnym pilocie.
Świetne wieści filmowiec miał także w kwestii scenariusza. Twórcy mają już pomysł na fabułę, a koncept ponoć bardzo przypadł do gustu gwiazdorowi portretującemu Mavericka.
To będzie Tom Cruise. Tom jest niesamowity. Spędziliśmy razem trochę czasu i mamy fabułę. Joe Kosinski ma wspaniały pomysł na historię, a Tom Cruise powiedział, że bardzo mu się podoba, więc ją rozwijamy.
Producent wypowiedział się także w sprawie premiery Top Guna 3. Na tę chwilę twórcy nie są w stanie wskazać nawet orientacyjnej daty debiutu widowiska, a to ze względu na napięty harmonogram Toma Cruise’a. Aktor jest zajęty kręceniem drugiej części Mission: Impossible - Dead Reckoning Part Two, a w kolejce ma jeszcze inną rolę.
Nigdy nie wiesz, kiedy taki projekt doczeka się realizacji, ponieważ Tom jest bardzo zajęty. W tej chwili pracuje nad Mission: Impossible, a później ma kolejne zdjęcia. Mamy nadzieję napisać scenariusz, który pokocha, i z powrotem wrócimy w powietrze.
Musimy więc uzbroić się w cierpliwość, ponieważ na nowe przygody Mavericka przyjdzie nam trochę poczekać. Przypomnijmy, że informacja o tym, że rozpoczęto prace nad Top Gunem 3, została potwierdzona w styczniu 2024 roku. Produkcja Paramountu dostała zielone światło ze względu na to, jak ogromnym sukcesem okazała się „dwójka” z 2022 roku. Jak donoszą insiderzy, Cruise, Glen Powell i Miles Teller ponoć podpisali już kontrakty na udział w nadchodzącej kontynuacji.