autor: Bartłomiej Plewnia
To nie koniec StarCrafta, Warcrafta rozważymy - mówi Blizzard
Tim Morten, producent StarCraft II: Legacy of the Void przyznał na gamescomie, że koniec StarCrafta jeszcze nie nadszedł. Mówiąc o planach Blizzarda na przyszłość wspomniał, że ekipa bierze pod uwagę między innymi kolejne gry z tego uniwersum, ale też powrót do serii Warcraft.
Odpowiedzialny za produkcję StarCraft II: Legacy of the Void Tim Morten rozmawiając z IGN o projektach Blizzarda na następne lata wspomniał przede wszystkim o kontynuacji serii StarCraft. Według niego, kolejna gra w tym uniwersum - choć z zupełnie nowymi bohaterami – ma ogromny potencjał. "To nie koniec StarCrafta, ale to koniec historii tych [dotychczasowych – przyp. Autora] bohaterów" - dodał producent. Jak twierdzi, to nie jedyna możliwość, nad którą zastanawia się studio.
Kiedy tylko skończymy z Legacy of the Void siądziemy razem jako ekipa i porozmawiamy o tym, nad czym chcielibyśmy pracować dalej. Nie ulega wątpliwości, że rozważymy Warcrafta, StarCrafta, a nawet nowe pomysły. Wszystko jest możliwe.
Morten określił domaganie się przez fanów kolejnej gry RTS w świecie Warcrafta jako "bardzo nagradzające". Fakt, że firma nie wyklucza powrotu do dawnej formuły uniwersum dowodzi, że Blizzard nie przypiął do Warcrafta dozgonnej łatki MMO – przez ostatnie lata to World of Warcraft było oczkiem w głowie studia.
Jak słusznie podkreśla IGN, nawet jeśli fani nie doczekają się kolejnej gry z serii Warcraft, należy pamiętać, że to pewnie nie koniec uniwersum; Blizzard rozważa wprowadzenie do Heroes of the Storm trybu inspirowanego kultowym tytułem Warcraft III. Taką informacją podzielił się podczas gamescomu Dustin Browder, reżyser Heroes of the Storm. W każdym razie - bardzo prawdopodobne jest, że w taki czy inny sposób gracze zetkną się jeszcze z uniwersum Warcrafta, może nawet w postaci pełnej gry będącej duchowym następcą legendarnych produkcji Blizzarda.