Tnij i rąb po raz drugi – Dungeon Siege powraca cz.2
22 września oficjalna polska premiera drugiej części „Dungeon Siege’a”, jednego z bardziej oczekiwanych zręcznościowych cRPG-ów ostatnich miesięcy. To świetna okazja do tego, aby tej grze nieco bliżej się przyjrzeć. W poprzednim artykule przypomnieliśmy pierwszą odsłonę serii a także wydany pod koniec 2003 roku dodatek. Najwyższa już jednak pora, aby przejść do omówienia poszczególnych elementów opisywanej kontynuacji.
22 września oficjalna polska premiera drugiej części „Dungeon Siege’a”, jednego z bardziej oczekiwanych zręcznościowych cRPG-ów ostatnich miesięcy. To świetna okazja do tego, aby tej grze nieco bliżej się przyjrzeć. W poprzednim artykule przypomnieliśmy pierwszą odsłonę serii a także wydany pod koniec 2003 roku dodatek. Najwyższa już jednak pora, aby przejść do omówienia poszczególnych elementów opisywanej kontynuacji. Na przysłowiowy „pierwszy ogień” idzie w znacznym stopniu rozbudowany system kreacji oraz rozwoju postaci, w którą będziemy mieli okazję się wcielić.
Jedno z podstawowych usprawnień drugiej części „Dungeon Siege’a” związane jest z możliwością wyboru rasy dla nowo tworzonej postaci. W poprzedniej odsłonie sagi musiał to być człowiek. Dodatek wprowadził możliwość skorzystania z usług pół-giganta. W omawianym sequelu do dwóch wymienionych już ras dodano driady oraz świetnie znane miłośnikom gier typu role-playing elfy. Warto jednocześnie dodać, iż producenci opisywanej zręcznościówki pozostawiają graczom wolny wybór odnośnie taktyki działania. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby z kojarzonego z rzucaniem czarów i korzystaniem z łuku elfa stworzyć przyzwoitego wojownika. Na tym konkretnym polu inne gry role-playing pozostawiały nam zazwyczaj znacznie mniejszy wybór, zmuszając tym samym do podążania ściśle wyznaczoną ścieżką. Gracz może również ustalić szczegóły odnośnie wyglądu swojego bohatera, aczkolwiek w trakcie właściwej zabawy element ten nie odgrywa żadnej roli. „Dungeon Siege II” nie bierze również pod uwagę płci kreowanej postaci. Można więc powiedzieć, iż mamy do czynienia z RPG-owym równouprawnieniem. ;-)
Bez większych zmian pozostawiono system klas postaci. Moduł ten po raz pierwszy zastosowano w poprzedniej odsłonie serii i trzeba przyznać, iż spisał się na medal. Nikogo nie powinna więc dziwić jego obecność w omawianej kontynuacji. Zasady rozwoju postaci są wyjątkowo proste. Autorzy gry przygotowali cztery możliwe drogi, od nas zależy natomiast, na którą z nich spróbujemy się zdecydować. Podobnie jak w przypadku pierwszej części „Dungeon Siege’a”, także i teraz gra stara się premiować osoby specjalizujące się wyłącznie w jednej klasie. W zależności od dokonanego wcześniej wyboru mogą to być bronie wręcz (Melee), obiekty rażące wroga z dystansu (kusze, łuki itp.) lub dwie szkoły magii (bitewna i natury). Cała rozgrywka została skonstruowana w taki sposób, aby każdą z dostępnych klas grało się w miarę wygodnie. Można również mówić o zrównoważonym stopniu trudności rozgrywki.
Awansowanie na wyższe poziomy doświadczenia odbywa się (podobnie jak wcześniej) w wyniku toczenia kolejnych walk. Sam proces jest w pełni zautomatyzowany. Pomimo zastosowania kilku podstawowych współczynników (siła, inteligencja, zręczność) nie mamy bezpośredniego wpływu na ich rozwój. Wszystko to jest związane z wybraną klasą postaci oraz aktualnym stylem gry. W przeciwieństwie jednak do poprzednich odsłon serii, w których ekranu statystyk w ogóle nie trzeba było odwiedzać, w przypadku opisywanej kontynuacji jest to bardzo wskazane. Gra daje bowiem możliwość wyboru jednej z kilkudziesięciu dostępnych umiejętności. Skille te podzielone są według wspomnianych już klas. Wojownicy otrzymują na przykład możliwość rozwijania zdolności korzystania z tarcz czy bardziej złożonych typów broni. Warto jednocześnie zaznaczyć, iż wspomniane umiejętności są pasywne, przez co nie trzeba ich w określonych momentach odpalać. Jedynym wyjątkiem są dodatkowe superataki, z których korzysta się po naładowaniu widocznej na ekranie ikonki. Ciosy te są wyjątkowo potężne, przez co można sobie znacznie ułatwić przebieg większości pojedynków z silniejszymi przeciwnikami.
W kolejnym artykule zajmiemy się zagadnieniem drużyny. Powiemy nieco na temat jej kompletowania, a także zaznaczymy w jaki sposób można podległymi osobami dowodzić. W artykule tym znajdą się również informacje na temat kupowania zwierząt oraz toczenia rozmów z postaciami niezależnymi.