Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 stycznia 2014, 12:39

The Last of Us: Left Behind na nowych filmach

Studio Naughty Dog opublikowało nowe filmy z dodatku Left Behind do gry The Last of Us. Pierwszy z nich jest rozszerzoną wersją cutscenki, której fragment mieliśmy okazję już zobaczyć, natomiast drugi zawiera wypowiedzi aktorek i deweloperów, opowiadających o DLC.

Wraz ze zbliżającą się premierą fabularnego dodatku Left Behind do gry The Last of Us – jednego z ostatnich wielkich hitów na PlayStation 3 – rośnie liczba informacji, które poznajemy na jego temat. Studio Naughty Dog podzieliło się początkową cutscenką, ukazującą śpiącą Ellie i zakradającą się do niej Riley, której bohaterka nie widziała od tak dawna, że uznała ją za martwą. Mowa tu o tym samym materiale, którego krótki fragment mogliśmy zobaczyć wcześniej – jednak tym razem pojawia się on w wersji rozszerzonej, trwającej prawie trzy minuty i pozwalającej dowiedzieć się czegoś więcej o relacji między bohaterkami, jak również na temat ich samych (a zwłaszcza Riley). Omawiany materiał znajdziecie powyżej.

Co więcej, scence wyciętej prosto z gry towarzyszy drugi film, zawierający wypowiedzi aktorek wcielających się w główne role (Ashley Johnson i Yaani King), a także deweloperów. Ten zwiastun również trwa trzy minuty i koncentruje się nie tylko na bohaterkach i fabule gry, ale również porusza kwestie dotyczące mechaniki rozgrywki. Dowiedzieliśmy się na przykład, że podczas przemierzania nowych lokacji nieraz znajdziemy się w sytuacjach, kiedy czyhać będą na nas zarówno wrogo nastawieni ludzie, jak i krwiożerczy zarażeni. Kluczem do sukcesu (czyli przeżycia) będzie wówczas sprowokowanie starcia między obiema „frakcjami” i niepostrzeżone prześlizgnięcie się między walczącymi – sposób na to może stanowić na przykład rzucenie butelki tak, aby podążający za odgłosem klikacz został doprowadzony do grupy ludzi. Film ten opatrzyliśmy polskimi napisami – możecie go zobaczyć poniżej:

Przypomnijmy, że Left Behind to jedyny planowany dodatek fabularny do The Last of Us. Jego akcja zostanie osadzona przed wydarzeniami znanymi z właściwej historii, a sterowaną postacią tym razem będzie Ellie. Podobnie jak poprzednio, istotnym elementem fabuły okaże się nakreślenie relacji między głównymi bohaterami, lecz miejsce Joela zajmie Riley, przyjaciółka protagonistki z czasów, kiedy ta mieszkała jeszcze w strefie kwarantanny i uczęszczała do szkoły bojowej. Premierę DLC zaplanowano na 14 lutego. Będzie ono kosztowało 14,99 dolarów (w przeliczeniu ok. 45 zł).

Zapis polskiej linii dialogowej z dziennika dewelopera

Kiedy przeczytałam komiks "American Dreams" i ukułam własne wyobrażenie o postaci Riley...

...a potem zobaczyłam Yaani i pomyślałam: "Chłopaki, odeślijcie resztę kandydatów do domu - *to* jest Riley"

- Co u licha? Myślałam, że ktoś mnie gryzie

- No, to było super

Przy Left Behind chcieliśmy zrobić tak samo dopracowaną rozgrywkę dla jednego gracza, jak w przypadku głównej kampanii.

DLC zwiększa poziom gęstości, który cechował "podstawkę".

Kładziemy nacisk na eksplorację i mechanizmy rozgrywki, które nie wiążą się z walką.

Środowisko eksplorowane przez Ellie i Riley to rodzaj muzeum utraconej historii...

...które ma dodatkową warstwę w postaci demonstracji tego, co ocalali mogli zrobić po wybuchu epidemii.

- Przez cały ten czas myślałam, że nie żyjesz.

- Wiem...

Riley to pierwsza wielka przyjaźń Ellie.

Prawda kryjąca się za tą relacją jest taka, że obie dziewczyny potrzebują się wzajemnie.

Jeśli przeszedłeś The Last of Us, wiesz, co stało się z Riley.

Grając w DLC, będziesz spodziewał się, że to na pewno nastąpi.

To jedno z najważniejszych wydarzeń, które w dużej mierze sprawiło, że Eliie jest taka, jaka jest.

To prawdziwa przyjaźń. Dziewczyny troszczą się o siebie i mogą na siebie liczyć.

Left Behind jest fajne, bo pozwala zobaczyć Ellie bardziej radosną.

- No chodź. Czy my kiedykolwiek wpakowałyśmy się w tarapaty?

Czeka cię trochę piekielnie trudnych starć. Część z nich pokaże nowe elementy, które dodaliśmy do systemu walki.

Obecność w lokacjach różnych grup przeciwników jednocześnie oznacza, że ludzie i zarażeni mogą walczyć ze sobą wzajemnie.

Możesz prowokować walki między tymi przeciwnikami - np. rzucić butelką w taki sposób, by zwabić klikacza do człowieka.

Myślimy o wielu fajnych rzeczach, wypróbowujemy je i wydaje nam się, że wiele z nich odniesie sukces.

Mamy tu typ relacji, w temacie których jest spory kawałek szlaku do przetarcia - i wydaje mi się, że Left Behind właśnie to robi.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej