Take-Two podsumowuje i precyzuje premiery nowych hitów

Pierwszy kwartał fiskalny 2008 roku przyniósł Take-Two straty 38 milionów dolarów, czyli blisko o 80% większe niż przed rokiem. Opublikowany raport pozwala wnioskować jednak, że wydawca całkiem szybko sobie je „odbije” i najpewniej ze sporą nawiązką.

Przyczyną jako-takich wyników Take-Two jest fakt, iż tak naprawdę miniony kwartał nie obfitował w żadne, konkretne premiery. Motorem napędowym były: Bioshock, Carnival Games, NBA 2K8 oraz gry z serii Grand Theft Auto, gdzie szczególnie wyróżniła się premiera Grand Theft Auto: Vice City Stories na rynku japońskim.

Szef wydawnictwa, Strauss Zelnick, z optymizmem patrzy w przyszłość. Jest święcie przekonany, że premiera takich gier, jak Grand Theft Auto IV, Mafia II czy świeżo zapowiedzianego Bioshock 2, przyniesie Take-Two prawdziwe krocie. Przy czym dwie ostatnie planowane są dopiero w roku rozliczeniowym 2009, czyli w okresie od 1 listopada 2008 do 31 października 2009.

Jakby tego było mało – na nadchodzące miesiące roku rozliczeniowego 2008 (kończącego się 31 października 2008) zapowiedziane są również hity pokroju Sid Meier's Civilization Revolution, Top Spin 3, przesunięty z wiosny na dalszy okres roku Midnight Club: Los Angeles oraz Don King Presents: Prizefighter.

Niestety opóźni się nieco premiera gry Borderlands, bowiem producent potrzebuje jeszcze trochę czasu na dopracowanie tytułu – teraz mówi się o debiucie w roku fiskalnym 2009 czyli najwcześniej w listopadzie bieżącego roku kalendarzowego.

Posiadacze Xbox 360 mogą natomiast czuć się szczególnie docenionymi, bowiem specjalnie dla nich przygotowane zostaną dodatkowe misje do Grand Theft Auto IV. Raport Take-Two przewiduje je zarówno w drugim półroczu obecnego roku fiskalnego jak i w roku 2009, co sugeruje, że pierwsze z dwóch zapowiedzianych rozszerzeń pojawi się jeszcze przed listopadem tego roku kalendarzowego, a następne albo na święta Bożego Narodzenia, albo już w roku kalendarzowym 2009.

Zelnick poinformował również, że póki co nic nie zmieniło się w kwestii negocjacji z Electronic Arts, które Take-Two ostatecznie przerwało z powodu zbyt niskich propozycji finansowych.