autor: Paweł Woźniak
Szybcy i wściekli - The Rock i Vin Diesel zakończyli spór?
Dwójka aktorów znanych z serii filmów Szybcy i wściekli - Dwayne Johnson i Vin Diesel - najprawdopodobniej doszła do porozumienia po kilkuletnich problemach na planie. Rock na swoim filmiku podziękował fanom oraz Dieselowi za wsparcie przy premierze Hobbs i Shaw.
Od 2016 roku dwójka głównych aktorów serii Szybcy i wściekli – Dwayne „The Rock” Johnson i Vin Diesel – nie do końca potrafiła dogadać się na planie filmowym i nie raz było widać ich odmienną filozofię dotyczącą produkcji filmów. Doszło nawet do tego, że Johnson zwyzywał kolegę na swoim Instagramie. Wygląda jednak na to, że panowie doszli do porozumienia.
Rock udostępnił na swoim Instagramie wideo, na którym dziękuje fanom za sukces Hobbs i Shaw (film przekroczył 750 mln dolarów przychodu na całym świecie). Podczas krótkiej przemowy nie zapomniał również podziękować Vinowi za wsparcie podczas premiery. Wspomniał też o tym, jak 10 lat temu dołączył do obsady dzięki zaproszeniu Diesela i od tamtego momentu jego marzeniem było dołożenie własnej cegiełki do sukcesu serii.
To była dzika jazda. 10 lat temu, kiedy razem rozmawialiśmy, ty zaprosiłeś mnie do rodziny Szybkich i wściekłych. Jestem wdzięczny za to zaproszenie. Jak wiecie, moim celem zawsze było, przez te wszystkie lata, dołączenie do obsady i pomoc w rozwoju franczyzy w dowolny sposób, w jaki tylko mogłem. Jeśli mi się to udało, to znaczy, że wykonałem swoje zadanie. A teraz jesteśmy tutaj 10 lat później i wszystko stało się ogromnym sukcesem. Zrobiliśmy to w odpowiedni sposób, mądry sposób i jeszcze raz bracie dziękuję ci za wsparcie.
Na sam koniec Johnson nawiązał do postaci granej przed Diesela mówiąc krótko, że z Toretto zobaczą się już wkrótce. Sugeruje to, że bohater grany przez Rocka – Luke Hobbs – pojawi się w najnowszej odsłonie Szybkich i wściekłych, w której według plotek zagra również John Cena. Produkcja ma zadebiutować w maju 2020 roku.