Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 stycznia 2024, 11:54

Sztuczna inteligencja przyspieszy tworzenie gier, twierdzą analitycy branży gamingowej

Analitycy wierzą, że w 2024 roku twórcy będą częściej wykorzystywać sztuczną inteligencję przy produkcji gier, ale też pozwoli ona na ich tworzenie większej liczbie osób.

Źródło fot. The Finals / Embark Studios.
i

2024 może być dla rynku gier rokiem narzędzi opartych na sztucznej inteligencji. Przynajmniej tak twierdzą analitycy przepytani przez serwis Gamesindustry.biz w kontekście prognoz odnośnie do tego, jak będzie rozwijać się branża gamingowa w kolejnych 12 miesiącach.

Goście redakcji (reprezentujący grupy Niko Partners, MIdiA Research, Kantan Games, Ampere Analysis oraz Newzoo) odnieśli się zarówno do swoich przewidywań sprzed roku (oceniając, czy się sprawdziły), jak i prognoz na przyszłość. Nie we wszystkich tematach byli zgodni, ale w jednej kwestii okazali się jednomyślni: deweloperzy będą częściej wykorzystywać AI przy produkcji gier.

Nawet na pierwszy rzut oka tezę tę można uznać za niejako oczywistą. W 2022 roku sieć ogarnął szał na algorytmy sztucznej inteligencji. Dla wielu były one tylko kolejną zabawką służącą do „radosnej twórczości Internetu”.

Niemniej już wtedy część twórców gier wspominała o możliwości wykorzystania tego typu narzędzi, a nawet niektórzy z graczy postanowili zaprząc sztuczną inteligencję do pracy. Za tym poszły konkretne zapowiedzi deweloperów i wydawców, choć nie brakowało wielu sceptyków.

  1. Również analitycy zwracają uwagę na kwestie „legalne” i inne wątpliwości w związku z zaprzęgnięciem AI do pracy, które wymagają rozwiązania, jak również potencjalne negatywne skutki. Te ostatnie uwzględniają zwiększenie konkurencji na rynku, a tym samym zmniejszenie zarobków „przeciętnego dewelopera”.
  2. Taki bowiem skutek miałaby skądinąd pozytywna zmiana: AI może umożliwić tworzenie gier większej liczbie osób. Na przykład ludziom mającym pomysł na znakomitą rozgrywkę, ale nieposiadającym doświadczenia w programowaniu jako takim. W parze z tym idą udogodnienia wprowadzane przez twórców silników do gier, z Unreal Engine 5 i Unity na czele.
  3. Sztuczna inteligencja może być też zbawienna dla twórców i wydawców walczących z rosnącymi kosztami produkcji gier. Narzędzia oparte na AI przyspieszą prace nad projektami, co pozwoli zaoszczędzić tak czas, jak i pieniądze na inne elementy gry.

Analitycy zastrzegają przy tym, że to właśnie kwestia wykorzystania sztucznej inteligencji do produkcji jest niejasna z prawnego punktu widzenia. Jednakże AI można też wykorzystać do zwiększenia interaktywności wirtualnych światów, na przykład do generowania „realistycznych i naturalnych” dialogów oraz zachowań postaci niezależnych lub wspomożeniu graczy przy tworzeniu ich własnej zawartości w grze.

Jeden z rozmówców Gamesindustry.biz wierzy też, że w 2024 roku otrzymamy co najmniej jedną „dużą” grę stworzoną głównie w oparciu o sztuczną inteligencję. Czas pokaże, czy te prognozy się sprawdzą, ale jest to bardzo prawdopodobne. Pytanie tylko, jak przyjmą to przeciwnicy AI, których zdaje się przybywać wraz z kolejnymi przykładami, zapowiedziami oraz podejrzeniami o wykorzystanie sztucznej inteligencji przez wydawców.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej