autor: Bartosz Świątek
Szef Square Enix: „To nie byłby Hitman, gdyby nie robiło go Io”
W wywiadzie dla portalu GamesIndustry prezes Square Enix, Yosuke Matsuda, przybliża nam kulisy rozstania ze studiem Io-Interactive i tłumaczy, dlaczego jego firma nie zdecydowała się na zatrzymanie w swoim portfolio marki Hitman.
Yosuke Matsuda – prezes firmy Square Enix – opowiedział redaktorom portalu GamesIndustry o przyczynach rozstania ze znanym ze stworzenia serii Hitman studiem Io-Interactive.
Osobiście kocham tę grę. Sądzę, że jest bardzo unikalna, ale zawsze muszę patrzyć na rzeczy z perspektywy tego, jakie są koszty produkcji i jak dany tytuł radzi sobie potem na rynku. W przypadku Hitmana mieliśmy pewne oczekiwania, w związku z którymi nie udało się osiągnąć wymaganej równowagi. (...) Niezależnie od tego, czy chodzi o nasze zachodnie, czy wschodnie studia, w Square Enix dochodzi czasem do konfliktów i brakuje środków. Miałem poczucie, że jeśli nie będziemy nadal odpowiednio inwestowali w Hitmana, możemy popsuć tę grę – znaleźliśmy się więc w trudnej sytuacji. Trzeba było podjąć decyzję odnośnie naszej współpracy z zespołem odpowiedzialnym za Hitmana. Uznałem, że chcę by pracowali nad rozwojem gry, ale równocześnie doszedłem do wniosku, że byłoby lepiej, by robili to we współpracy z innym wydawcą – powiedział Yosuke Matsuda, prezes Square Enix.
Dzięki rozmowie dowiedzieliśmy się też, dlaczego japońska firma nie zdecydowała się na pozostawienie przygód cenionego przez graczy Agenta 47 w swoim katalogu wydawniczym.
Uważam, że to nie byłby Hitman, gdyby nie został stworzony przez Io. Kocham tę grę i wierzę w to, że tak właśnie sądzą jej fani – że Hitman będzie Hitmanem tylko wtedy, kiedy będzie za nim stało Io. Uznałem więc, że właśnie takie wyjście będzie najlepszym. Dlatego wspieraliśmy MBO (ang. Management Buyout, wykupienie akcji przez menadżerów – red.) i nie mieliśmy nic przeciwko, by zachowali prawo do korzystania z tego IP – zauważył Yosuke Matsuda.
Do rozstania studia Io-Interactive z japońskim wydawcą (i dotychczasowym właścicielem) doszło w czerwcu tego roku. Stając przed perspektywą bycia sprzedanym innemu właścicielowi, deweloper zdecydował się na wykupienie swoich udziałów i odzyskanie samodzielności. To nie była łatwa decyzja – związana z nią restrukturyzacja mocno uderzyła w studio i przez moment wydawało się, że wisi ono nad przepaścią. Wygląda jednak na to, że ostatecznie krok ten wyszedł Io-Interactive na dobre, o czym mówił niedawno prezes firmy, Hakan Abrak.
Studio Io-Interactive pracuje obecnie nad kolejną częścią przygód Agenta 47, o której więcej dowiemy się w przyszłym roku. 7 listopada na rynku pojawiło się też zawierające wszystkie dodatki wydanie GOTY ostatniej części serii Hitman.