autor: Dorota Drużko
Szał na Age of Conan: Hyborian Adventures już za nami...
Wygląda na to, że jednak Age of Conan: Hyborian Adventures nie okaże się żyłą złota dla swych twórców. Początkowo Funcom mógł cieszyć się dość szybkim wzrostem wartości swoich aukcji na giełdzie papierów wartościowych – od połowy marca do połowy maja odnotowaliśmy skok z około 25 USD do aż 54 USD. Trzeba zaznaczyć, że był to czas, kiedy firma cieszyła się świetną przedsprzedażą gry.
Wygląda na to, że jednak Age of Conan: Hyborian Adventures nie okaże się żyłą złota dla swych twórców. Początkowo Funcom mógł cieszyć się dość szybkim wzrostem wartości swoich aukcji na giełdzie papierów wartościowych – od połowy marca do połowy maja odnotowaliśmy skok z około 25 USD do aż 54 USD. Trzeba zaznaczyć, że był to czas, kiedy firma cieszyła się świetną przedsprzedażą gry. Niestety od chwili premiery było już coraz gorzej, jeszcze do połowy czerwca cena akcji wahała się pomiędzy 45 a 50 USD, teraz zaś wynosi niespełna 24 USD, co oznacza ponad 55% straty wartości.
Możemy zastanawiać się co było przyczyną takiej sytuacji, z pewnością wpłynęły na nią liczne bugi, na które wciąż jeszcze Age of Conan cierpi oraz wycięcie z gry pewnych "dorosłych" treści. W rezultacie wiele osób poczuło się rozczarowanych i postanowiło opuścić świat Hyborii. Początkowo wydawało się że Conan może całkiem nieźle namieszać w rynku MMORPG, teraz jest już raczej jasne, że do lidera ze stajni Blizzarda jest mu zbyt daleko. Czy ostatecznie grę będziemy rozpatrywać w kategoriach sukcesu, czy porażki Funcomu zapewne przekonamy się w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Tymczasem zapraszam do przeczytania naszych wrażeń z Age of Conan.