autor: Kamil Zwijacz
Super Smash Bros. na Wii U w rękach blisko 500 tys. graczy w USA
Firma Nintendo pochwaliła się wynikami sprzedaży gry Super Smash Bros. w wersji na konsolę Wii U. Tytuł w ciągu trzech dni trafił w USA do ponad 490 tys. osób, stając się najszybciej sprzedającą się produkcją w Stanach Zjednoczonych na stacjonarne urządzenie japońskiego koncernu.
21 listopada w Stanach Zjednoczonych zadebiutowała gra Super Smash Bros. w wersji na konsolę Wii U (we wrześniu projekt ukazał się na 3DS-ie), która okazała się najszybciej sprzedającą się w USA produkcją na stacjonarne urządzenie koncernu Nintendo. Tytuł w ciągu trzech dni trafił do ponad 490 tys. osób (łączna ilość sprzedanych egzemplarzy w pudełkowej i cyfrowej dystrybucji), strącając tym samym z tronu wcześniejszego rekordzistę - Mario Kart 8. Krótko pisząc, wygląda na to, że Wii U otrzymało kolejny tytuł, który może w pewnym stopniu poprawić nieciekawą sytuację konsoli. Warto również wspomnieć, że Super Smash Bros. to jedna z najlepiej ocenianych gier bieżącego roku.
Średnia ocen w serwisie Metacritic wynosi aż 92 punkty. Żaden z uznanych serwisów nie wystawił produkcji oceny poniżej 8/10. Recenzenci wychwalają m.in. dopieszczony system rozgrywki, znakomitą oprawę graficzną, dużą ilość postaci i aren, no dosłownie wszystko. Oznacza to, że jest to kolejny projekt, po grach Mario Kart 8 i Bayonetta 2, którego posiadaczom Wii U mogą zazdrościć wszyscy miłośnicy elektronicznej rozrywki.
Poniżej prezentujemy kilka wybranych opinii:
- IGN – 9,8/10,
- Digital Chumps – 9,8/10,
- Game Informer – 9,75/10,
- Polygon – 9,5/10,
- Destructoid – 9,5/10,
- Joystiq – 4,5/5,
- Gamespot – 9/10,
- Giant Bomb – 4/5.
Super Smash Bros. to kolejna odsłona uznanej serii zwariowanych bijatyk, w których walczymy rozmaitymi postaciami ze stajni firmy Nintendo (Mario, Bowser, Donkey Kong, Kirby, Link itd.). Tytuł nie jest zwykłą „mordoklepką”, gdyż w rozgrywce wykorzystano również elementy platformówek, a całość nastawiona jest na zmagania nie dwóch, lecz nawet ośmiu osób jednocześnie.