Sukces Kickstartera Broken Sword: The Serpent's Curse. Jest szansa na Beneath the Steel Sky 2
Fani przygodówek po raz kolejny udowodnili swoją hojność. Kickstarter projektu Broken Sword: The Serpent's Curse osiągnął już wymagane 400 tys. dolarów. Jeśli uda się zebrać milion dolarów powstanie też Beneath the Steel Sky 2.
Seria Broken Sword powróci dzięki hojności fanów.
Lista wielkich sukcesów na serwisie Kickstarter właśnie wydłużyła się o kolejną pozycję. Jest nią projekt Broken Sword: The Serpent's Curse, czyli piąta odsłona słynnego przygodówkowego cyklu. Studio Revolution Software prosiło o 400 tysięcy dolarów. W chwili pisania tej wiadomości licznik na stronie zbiórki pokazuje już ponad 420 tys. dolarów. Do końca zbiórki pozostało szesnaście dni, więc suma ta bez wątpienia ulegnie jeszcze znacznemu zwiększeniu.
Autorzy mają oczywiście nadzieję na zebranie jak największej kwoty. Aby zachęcić fanów do dalszego wspierania projektu ujawniono kolejne cele zbiórki:
- 500 tys. dolarów - zawartość gry zostanie rozszerzona o nowe zagadki i postacie, co wydłuży grę o kilka godzin.
- 650 tys. dolarów - wprowadzone zostaną dodatkowe lokacje umiejscowione w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie.
- 800 tys. dolarów – zrealizowanie wszystkich pomysłów autorów. Oznacza to dalsze rozszerzenie zawartości gry, w tym powrót postaci z poprzednich odsłon, takich jak Pearl czy Duane. Wprowadzony zostanie też tryb, w którym rozgrywce towarzyszyć będą komentarze twórców.
- 1 mln dolarów – rozpoczęcie produkcji Beneath the Steel Sky 2.
Wypuszczona w 1994 roku pierwsza część Beneath the Steel Sky to najsłynniejsza po Broken Sword produkcja studia Revolution. Fani od dawna proszą o kontynuację tego cyberpunkowego przeboju, więc mamy nadzieję, że Kickstarterowi uda się osiągnąć sumę miliona dolarów.
Broken Sword: The Serpent's Curse stanowić będzie kontynuację losów amerykańskiego prawnika George`a Stobbarta oraz francuskiej dziennikarki Nico Collard. W trakcie przygody odwiedzimy m.in. Paryż, Londyn oraz szereg egzotycznych lokacji rozsianych po całym świecie. Gra ma stanowić powrót do korzeni cyklu. Porzucono znaną z dwóch ostatnich odsłon trójwymiarową grafikę i zamiast tego postawiono na piękne ręcznie rysowane lokacje. Same postacie zostaną opracowane jako trójwymiarowe modele, ale wykorzystają jednocześnie technikę cel shadingu, dzięki czemu będą się dobrze komponowały z tłami 2D.
Autorzy planują wypuszczenie Broken Sword: The Serpent's Curse w przyszłym roku na pecety oraz urządzenia mobilne korzystające z systemów iOS i Android. Warto dodać, że w grze pojawi się opcja włączenia polskich napisów.
