Suicide Squad 2 - Idris Elba zagra nową postać, a nie Deadshota
Wbrew wcześniejszym doniesieniom Idris Elba nie zagra Deadshota w filmie Suicide Squad 2. Zamiast tego aktor wcieli się w nową postać.
W lutym głośno było o rezygnacji Willa Smitha z roli Deadshota w kontynuacji Legionu samobójców (ang. Suicide Squad). Tydzień później pojawiły się doniesienia, że zastąpi go Idris Elba. Okazuje się, że w rzeczywistości reżyser James Gunn ma inne plany.
Jak donosi serwis Variety, ostatecznie podjęto decyzję, że Idris Elba wcieli się w inną postać. Tym samym w kontynuacji Suicide Squad zabraknie Deadshota. Zdecydowano się na ten ruch, gdyż dzięki temu w przyszłości Will Smith będzie mógł powrócić do tej roli. Aktor zrezygnował bowiem z udziału w kontynuacji z powodu braku czasu, a nie różnic kreatywnych.
Deadshot jest stałym członkiem Legionu samobójców w komiksach, więc jego nieobecność filmie będzie dziwna, ale ostatecznie wydaje się, że twórcy podjęli słuszną decyzję. Na razie nie wiemy, w kogo wcieli się Idris Elba w Suicide Squad 2, ale fani spekulują, że może to być Brązowy Tygrys (ang. Bronze Tiger), który w komiksach wielokrotnie wchodził w skład tej grupy.
Przypomnijmy, że na razie potwierdzono powrót tylko trzech postaci z pierwszego filmu. Margot Robbie wcieli się w Harley Quinn, Jai Courtney w Kapitana Boomeranga, a Viola Davis ponownie zagra Amandę Waller. Na fotelu reżysera Davida Ayera zastąpi James Gunn, znany z kinowej serii Strażnicy Galaktyki.
Gunn początkowo miał wyreżyserować Strażników Galaktyki vol. 3, ale został zwolniony w wyniku afery związanej z niewybrednymi żartami na Twitterze. Wytwórnia Warner Bros. wykorzystała tę okazję i zaangażowała go do opracowania Suicide Squad 2. Ostatecznie firma Disney zmieniła zdanie i zatrudniła Gunna ponownie. Tym samym reżyser jest w godnej pozazdroszczenia sytuacji, mogąc pracować nad kinowymi superprodukcjami zarówno z uniwersum DC, jak i Marvela.