Steam z nową metodą pobierania? Ma uratować ludzi z wolnym internetem
Kolejne ślady w kodzie Steama dowodzą, że Valve szykuje przydatną funkcję dla osób grających na platformie firmy na wielu urządzeniach.
Steam może wprowadzić funkcję, która ułatwi instalowanie gier na wielu urządzeniach. Pavel Djundik, twórca serwisu SteamDB, zauważył, że ostatnia aktualizacja beta wprowadziła do kodu platformy kolejną wzmiankę na temat opcji przesyłania gier w sieci lokalnej.
Pierwsze wzmianki na ten temat pojawiły się w październiku 2022 roku (via Pavel Djundik na Twitterze). Co więcej, już wtedy niektórzy zdołali uruchomić tę funkcję, aczkolwiek nie działała stabilnie.
Steam jak torrenty
Jak donosił Djundik, Valve planuje wykorzystać system peer-to-peer, by umożliwić przesyłanie danych Steama między urządzeniami podłączonymi do tej samej sieci lokalnej. W praktyce oznacza to, że użytkownik będzie mógł pobierać swoje gry lub aktualizacje nie z Internetu, lecz z innego urządzenia, na przykład z PC na Steam Decka.
Takie rozwiązanie powinno zainteresować przede wszystkim osoby z wolniejszym lub mniej stabilnym łączem, oszczędzając im mozolnego pobierania z Internetu na każdy urządzeniu z osobna. Niemniej Djundik sugeruje, że w przypadku zainstalowanych gier proces będzie też szybszy dlatego, że pominie krok odszyfrowywania spakowanych danych.
Ograniczenia dostępu
Tyle wiedzieliśmy już w październiku. Dane z nowej aktualizacji potwierdzają, że prace nad tą funkcją postępują, ale też zdradzają, że Steam pozwoli ograniczyć, skąd pobieramy pliki. Będziemy mogli pozwolić na transfer z lub do własnych urządzeń, ale też od znajomych lub dowolnego użytkownika.
Oficjalnie Valve nadal nie wspomina o tej funkcji, nie sposób więc zgadnąć, kiedy trafi ona na Steama, chociażby do wersji beta. Oby firma nie kazała nam czekać tę nowość zbyt długo.
Może Cię zainteresować: