autor: Szymon Liebert
Starcraft Ghost - nowa nadzieja
Chociaż większość z nas wybiła sobie już z głowy produkcję Blizzarda pod tytułem Starcraft Ghost, nad którą prace zostały wstrzymane, to jedna z zachodnich stron poświęconych Diablo 3, zauważyła, że nazwa ta pojawia się na stronie prezentującej profil jednego z deweloperów pracujących w firmie. Czyżby więc prace nad tym dziełem były potajemnie kontynuowane?
Chociaż większość z nas wybiła sobie już z głowy produkcję Blizzarda pod tytułem Starcraft Ghost, nad którą prace zostały wstrzymane, to jedna z zachodnich stron poświęconych Diablo 3, zauważyła, że nazwa ta pojawia się na stronie prezentującej profil jednego z deweloperów pracujących w firmie. Czyżby więc prace nad tym dziełem były potajemnie kontynuowane?
Oczywiście trudno powiedzieć, bo choć jest to raczej mało prawdopodobne, to z Blizzardem nigdy nic nie wiadomo. Spekulacje pojawiły się wraz z nadchodzącymi koreańskimi targami KGC 2008, na których wysłannikiem twórców Diablo i Starcrafta będzie niejaki Jeff Kang, mający wygłosić mowę na temat trzeciej części pierwszego z wymienionych tytułów. Na stronie prezentującej sylwetkę tego autora znalazła się rzeczywiście nazwa Starcraft Ghost, plasująca się zaraz obok Starcrafta 2. Serwisy Worthplaying i Diii.net zinterpretowały to jako możliwe niefortunne ujawnienie prac nad wstrzymanym wcześniej projektem.
Sprawa jest bardzo wątpliwa, szczególnie wobec niezbyt jasnego podziału projektów na stronie przedstawiającej dokonania twórcy. Na przetłumaczonej wersji widać wyraźnie, że Ghost, wraz z Diablo 3 i Starcraft 2, znajduje się pod szyldem „aktualnych projektów dla Blizzard Entertainment ” („The current Blizzard Entertainment ”), jednak poniżej mamy listę starych przedsięwzięć w jakich Kang brał udział w przeszłości (czyli chociażby Dead to Rights II).
Sam Starcraft Ghost miał być mniej więcej tym czym był Renegade dla serii Command&Conquer. Mieliśmy więc zobaczyć inną perspektywę, ukazującą odmienne spojrzenie na uniwersum znane z niezwykle popularnej strategii. Projekt pomimo sporego zainteresowania fanów został jednak wstrzymany (Renegade też nie okazał się wielkim hitem i zebrał średnie recenzje) i z czasem wyzionął przysłowiowego ducha.
Chociaż gra z technicznego punktu widzenia nigdy nie została oficjalnie anulowana, o czym informowaliśmy na początku tego roku, to raczej nikt nie wierzył już w jej wskrzeszenie. Na razie takiej informacji nadal nie ma a cała sprawa może być zwykłą pomyłką - Kang mógł pracować kiedyś przy tym projekcie i stąd taka informacja na wyżej wskazywanej stronie. Pozostaje nam jedynie czekać na oficjalny komentarz Blizzarda, w między czasie zapraszając czytelników do lektury jeszcze świeżej recenzji pecetowej wersji Far Cry 2, autorstwa prawdziwego i bynajmniej nie wstrzymanego g40sta.