Star Wars Eclipse wprowadzi coś, czego dotąd w Gwiezdnych wojnach nie było
Mimo że od premiery gry Star Wars Eclipse dzielą nas lata, do sieci wpadło kilka ciekawych szczegółów na temat nowego projektu studia Quantic Dream.
Być może pamiętacie nasze wrześniowe doniesienia, mówiące o tym, że twórcy m.in. Detroit: Become Human w nowej grze z uniwersum Gwiezdnych wojen zaimplementują elementy charakterystyczne dla wcześniejszych produkcji Quantic Dream. Tymczasem do sieci trafił przeciek, zdradzający nieco szczegółów na temat samej fabuły Star Wars Eclipse. Według tej informacji w produkcji zobaczymy nieznaną dotąd rasę.
Fabuła i nie tylko
Doniesienia przekazał Colin Moriarty w trakcie podcastu Sacred Symbols (via VGC). Insider zdradził, że główną bohaterką gry o kodowej nazwie Project S ma być Sarah, 30-letnia przedstawicielka wspomnianej, humanoidalnej rasy Zaaran.
Istotną częścią nadchodzącej produkcji ma być jej relacja z przyszłym mężem – Xando. Jednakże różnice pomiędzy obojgiem (mężczyzna jest z natury spokojny, a jego wybranka niemal „fanatycznie wierzy w przemoc demonstrowaną przez jej imperium”) sprawią, że sprawy mocno się skomplikują.
Moriarty dodał, że opracowaniem fabuły Star Wars Eclipse, lub jak kto woli – Project S – zajmują się David Cage (projektant gier wideo i założyciel studia Quantic Dream) oraz Adam Williams (były scenarzysta telewizyjny i jeden z autorów Detroit: Become Human).
Kontrolowany wyciek
Znany branżowy dziennikarz, Tom Henderson, postanowił zbadać prawdziwość powyższych doniesień. Według jego źródeł informacje ujawnione przez Moriarty’ego są częścią kontrolowanego przecieku, który miał za zadanie zainteresować projektem opinię publiczną i potencjalnych przyszłych pracowników, a także wysondować reakcje na samą fabułę.
Nim ujrzymy jakiekolwiek efekty pracy Quantic Dream, minie sporo czasu (spodziewamy się ich nie wcześniej niż w 2026 roku). Projekt ma być w bardzo wczesnym stadium rozwoju. A samo studio boryka się ponoć z poważnymi problemami z silnikiem gry.