autor: Dorota Drużko
Spore - nie będzie dema, wymagana aktywacja przez sieć, dodatki w planach
W serwisie EuroGamer możemy znaleźć zapis wczorajszego live-chatu z przedstawicielką studia Maxis, Lucy Bradshaw, w którym pełni rolę producenta wykonawczego. Poza odpowiedziami na niewnoszące zbyt wiele do tematu Spore pytaniami w stylu czy, Lucy wolałaby mieć laser w oczach czy też móc stawać się niewidzialną, poznaliśmy kilka interesujących informacji.
W serwisie EuroGamer możemy znaleźć zapis wczorajszego live-chatu z przedstawicielką studia Maxis, Lucy Bradshaw, w którym pełni rolę producenta wykonawczego. Poza odpowiedziami na niewnoszące zbyt wiele do tematu Spore pytaniami w stylu czy, Lucy wolałaby mieć laser w oczach czy też móc stawać się niewidzialną, poznaliśmy kilka interesujących informacji. Przede wszystkim zawiodą się ci, którzy chcieli wypróbować produkcję przed jej zakupem - demo Spore niestety się nie pojawi. Według twórców zaprezentowane przez nich liczne filmiki oraz Fabryka stworów (Creature Creator) powinny wystarczyć do podjęcia decyzji.
Biorąc pod uwagę jak wielu dodatków doczekały się inne produkcje Maxis, czyli obydwie odsłony The Sims, nie jest zaskoczeniem, że Spore od początku tworzony był z myślą o późniejszej implementacji rozszerzeń. Ponadto będą one wnosiły zmiany nie tylko do samej rozgrywki, ale również zwiększą możliwości oferowane przez kreator. Bradshaw powiedziała nawet, że być może właśnie w nich wprowadzone zostaną pewne, zapowiadane wcześniej funkcje (dla przykładu kreator roślinności), które jednak zostały usunięte z premierowej wersji gry.
Lucy zapytano również o to, czy jej firma nie obawia się celować przede wszystkim w pecety, w końcu wielu innych twórców pomału ucieka do tytułów multiplatformowych twierdząc, że PC nie przeniesie już takich zysków jak kiedyś (vide John Carmack i Cevat Yerli). Odpowiedzi mogliśmy się raczej domyślać - w końcu kolejne Simsy to towar wysoce dochodowy - tak więc według Lucy wciąż pozostaje wiele typów gier, które sprawdzają się właśnie na komputerach - dla przykładu MMO oraz darmowe gierki. Z drugiej strony powiedziała też, że zabezpieczenia antypirackie są w przypadku tego biznesu koniecznością, jednakże postarano się aby dla uczciwych użytkowników Spore nie były zbyt uciążliwe. Przy pierwszej instalacji gry nastąpi jednorazowa internetowa autentyfikacja i jeśli nie będziemy chcieli korzystać z usług sieciowych na tym sprawa zabezpieczeń się zakończy, w przeciwnym wypadku wymagana będzie jeszcze rejestracja. Trzeba też dodać, że jedna kopia może zostać zainstalowana na maksymalnie trzech różnych komputerach.
W grze możemy także spodziewać się licznych Easter-Eggów, czyli nawiązań do znanego nam świata. Zadowoleni będę też miłośnicy zabawy z konsolą cheatów – po odgadnięciu i wpisaniu pewnych poleceń pojawią się różnego rodzaju specjalne efekty mogące zmienić wygląd świata Sporków. Niestety jest też niezbyt dobra wiadomość dotycząca samych bohaterów – okazuje się, że niektóre z przygotowanych dzięki kreatorowi postaci są zbyt skomplikowane, aby mogły trafić do gry. Jednak autorzy takich stworków znajdujących się już w Sporepedii będą mogli przed rozpoczęciem zabawy swojego pupila do wymagań produkcji dostosować.
Przypomnijmy, że Spore, podobnie jak jego DS-owa wersja, czyli Spore Creatures trafi do polskich sklepów już 5 września. Wydawcą obydwu tytułów w naszym kraju jest firma Electronic Arts Polska.