autor: Konrad Serafiński
Skytorn - gra twórców Celeste została anulowana
Niezbyt dobre informacje płyną z obozu twórców Celeste. Autorzy jednej z najlepszych gier tego roku zdecydowali się skasować projekt, nad którym pracowali kilka lat. Skytorn ostatecznie nie ujrzy światła dziennego.
Jeżeli jesteście fanami niezależnych gier, za których produkcję nie odpowiadają wielkie i bogate studia, to mamy dla Was złą wiadomość. Skytorn, zapowiedziana kilka lat temu metroidvania od autorów Celeste, została skasowana. Taką decyzję podjęli twórcy i wystosowali oficjalny komunikat z wyjaśnieniami oraz opisem drogi, którą przeszedł projekt od pomysłu do niedoszłej premiery. Autorzy nie wiedzieli, w jakim kierunku chcieliby rozwijać grę, dlatego zdecydowali się anulować projekt.
O Skytorn po raz pierwszy usłyszeliśmy kilka lat temu. Wtedy twórcy nie przypuszczali, że ich drugi projekt osiągnie taki sukces. Ostatecznie to Celeste pierwsze ujrzało światło dzienne, zgarniając przy tym tytuły za najlepszą grę zaangażowaną oraz niezależną na tegorocznej gali The Game Awards. Tymczasem o Skytorn słuch zaginął. Produkcja miała być klasyczną metroidvanią z proceduralnie generowanym światem. Akcja gry przenosiłaby gracza do postapokaliptycznego świata, złożonego z wysp dryfujących ponad chmurami. Prócz powierzchni, zwiedzać mieliśmy również rozmaite lochy. Tytuł zmierzał na PC oraz PlayStation 4.
W oficjalnym komunikacie twórca przeprasza wszystkich fanów, którzy czekali na produkcję i ekscytowali się nią. Zapewnia, że jego zespół również ubolewa nad koniecznością skasowania projektu. Jedynym pozytywnym aspektem całej sytuacji mogą być słowa Noela Berry’ego:
Ekipa odpowiedzialna za Celeste jest zwarta i gotowa. Obecnie pracujemy nad czymś nowym, ale na razie nie możemy zdradzić żadnych szczegółów. Podzielimy się nimi już w przyszłym roku.
Czym zaskoczy nas zespół odpowiedzialny za Celeste i niedoszłe Skytorn? Jak sami widzicie, musimy poczekać na odpowiedź do przyszłego roku. Miejmy nadzieję, że doświadczenie i wysiłek, który ekipa włożyła w anulowany tytuł, nie pójdzie na marne, a najbliższy projekt będzie w jakimś stopniu spadkobiercą dotychczasowych produkcji twórców.