Skomplikowana zagadka remake'u gry Silent Hill 2 w końcu rozwiązana. Twórca dotyczącej upływu czasu tajemnicy przyznał, że mogła być ona zbyt trudna [UWAGA: spoilery]
W Silent Hill 2 Remake rozwiązano „zbyt trudną” zagadkę. Osiągnięcie gracza docenił sam dyrektor kreatywny Bloober Team, Mateusz Lenart.
Premiery remake’u Sillent Hill 2 nastąpiła niemalże miesiąc temu. Przez ten czas gra opracowana przez polskie studio Bloober Team rozeszła się już w co najmniej milionie egzemplarzy i przyciągnęła do siebie szczególnie wielu posiadaczy PS5, którzy razem z „pecetowcami” rozpoczęli na nowo odkrywanie sekretów owego survival horroru.
UWAGA! Poniżej znajdują się spoilery z remake’u gry Silent Hill 2
Jedna z takich tajemnic została rozwiązana przez użytkownika Dale’a Robinsona. O swoim dokonaniu poinformował on społeczność za pośrednictwem Reddita.
Podczas rozgrywki w Silent Hill 2 Remake znajdujemy m.in. ponumerowane zdjęcia, zawierające krótkie podpisy. Jak się okazuje, po wybraniu odpowiedniej litery ze znajdującej się na każdej fotografii sentencji, ułożymy pełne zdanie. Przykładowo – na zdjęciu o numerze 8 widnieją dwie szminki, a podpis to: „Best Flavour!”. Kierując się liczbą przedmiotów na fotografii, wskazujemy odpowiednią literę. W tym przypadku będzie to druga, czyli „E”.
Analogicznie Robinson uczynił z każdym z 26 zdjęć. W rezultacie ułożył zdanie: „You’ve been here for two decades” (czyli: „byłeś tu przez dwie dekady”). Owa fraza brzmi dość enigmatycznie, zatem nic dziwnego, że inni użytkownicy zaczęli snuć własne teorie. Niektórzy sądzą, że to po prostu odniesienie do ponad 20 lat, które w rzeczywistości upłynęły od wydania oryginalnego Silent Hilla 2 do premiery remake’u. Inni zaś twierdzą, że zdanie skierowane jest bezpośrednio do Jamesa Sunderlanda, głównego bohatera gry, który w zapętlonym czasie miałby błąkać się po „Cichym Wzgórzu”. Nawiązywałoby to do teorii „loopu” – zakłada ona, że protagonista ciągle przeżywa opowiadaną w grze historię, co ma być karą za zabójstwo swojej żony.
Trzeba przyznać, że dojście do rozwiązania tajemnicy nie było wcale proste. Dlatego też wysiłek gracza docenił dyrektor kreatywny produkcji, Mateusz Lenart Przy okazji zdradził on, że część deweloperów uważała tę zagadkę za zbyt trudną.
Wiedziałem, że długo nie pozostanie w ukryciu! [tj. omawiany sekret – dop. red.] (W naszej firmie panowała teoria, że ta zagadka może być zbyt trudna) Kiedy tworzyłem zdjęcia, naprawdę chciałem, żeby było to subtelne... Myślę, że nie mogło być lepszego momentu, żeby ją rozwiązać. Gratulacje!
Twórcy nierzadko ukrywają w swoich grach tzw. „easter eggi”, czyli różnego rodzaju ciekawostki i wiadomości schowane w różnych miejscach. Znajdziemy ich sporo choćby w Wiedżminie 3 czy Cyberpunku 2077, którego projektant zadań, Paweł Sasko, docenił poszukiwaczy tego typu tajemnic i zaznaczył, że Night City skrywa jeszcze trochę sekretów do zbadania.
- Recenzja gry Silent Hill 2 – w nowym wydaniu znaczna część magii bezpowrotnie uleciała
- Silent Hill 2 Remake – poradnik do gry