Shogun 2: Total War - dużo nowego o trybie multiplayer
Shogun 2: Total War to jedna z najbardziej oczekiwanych gier wśród zapowiadanych na przyszły rok produkcji pecetowych. Twórcy ujawnili właśnie masę nowych informacji na temat zmian jakie czekają nas w rozgrywkach wieloosobowych.
Shogun 2: Total War to jedna z najbardziej oczekiwanych gier wśród zapowiadanych na przyszły rok produkcji pecetowych. Twórcy ujawnili właśnie masę nowych informacji na temat zmian jakie czekają nas w rozgrywkach wieloosobowych.
Jednym z głównych celów ludzi z Creative Assembly jest zagwarantowanie wysokiej jakości zabawy wieloosobowej. Dostępna ma być sieciowa kampania kooperacyjna, w której pojawi się opcja dzielenia się własnymi jednostkami z partnerem. Obecnie twórcy jednak koncentrują się głównie na zmianach w trybach rywalizacji. Najbardziej kontrowersyjną nowością na pewno będą poumieszczane na mapach tzw. budynki kluczowe, których posiadanie daje możliwość zlikwidowania jakiejkolwiek przewagi jaką oferuje wrogowi ukształtowanie terenu. Przykładowo, wyobraźmy sobie, że przeciwnik znajduje się na samym szczycie wzgórza, co czyni pokonanie go wyjątkowo trudnym. Wtedy wystarczy zdobyć odpowiedni budynek, a on da nam bonusy negujące te przyznawane rywalowi za jego pozycję na mapie. To rozwiązanie na pewno nie przypadnie wszystkim do gustu, ale jednocześnie ma ono zapobiec sytuacjom patowym, które tak często pojawiają się podczas zabawy wieloosobowej w gry z cyklu Total War.
Znacznie mniej kontrowersyjne jest wprowadzenie rozwiązań wzorowanych na kampanii dla pojedynczego gracza. W trybie multiplayer sieciowe centrum rozgrywek ma mieć postać podzielonej na szereg terytoriów mapy strategicznej. Wygrana w danej strefie rozwinie nasze oddziały lub da nam dostęp do specjalnych umiejętności. Tych ostatnich ma być łącznie siedemdziesiąt, a po osiągnięciu maksymalnego poziomu doświadczenia będziemy mogli na raz używać pięciu. Wśród nich znajdą się na przykład zdolności zmniejszające zmęczenie wojsk lub takie, które pozwalają podejrzeć co robi nasz przeciwnik w fazie przygotowań przed bitwą. Część z nich będzie zresztą dostępna również w trybie solo.
Każdy gracz stworzy własne wirtualne alter ego w postaci generała, a wraz z postępami w grze uzyskiwać będziemy punkty doświadczenia, które wydamy następnie na rozwijanie drzewka umiejętności naszego dowódcy. Wśród możliwych ulepszeń znajdzie się m.in. wzmocnienie oddziałów ochraniających generała, dzięki czemu jego wykorzystanie w walce nie będzie już tak ryzykowne oraz zwiększenie jego zdolności przywódczych i tym samym poprawa morale całego wojska. Również same jednostki będą się rozwijały dzięki uzyskiwanemu w bitwach doświadczeniu. Gdy osiągną poziom weteranów wybierzemy dla nich odpowiednie umiejętności i dopasujemy ich wygląd do naszych potrzeb.
Oznacza to, że łącznie będziemy ulepszali nasze możliwości bojowe trzema ścieżkami – poprzez nabywanie doświadczenia przez same jednostki, rozwijanie umiejętności generała i na końcu dzięki specjalnym zdolnościom uzyskiwanym za podbicie konkretnych regionów.
Najcenniejsze ulepszenia wymagać będą użycia tzw. emblematów klanowych. Same klany oparte mają być na grupach serwisu Steam. Rozgrywka podzielona zostanie na sezony, a gdy każdy z nich dobiegnie końca klan z najlepszym wynikiem zostanie przeniesiony do wyższej ligi. Autorzy szykują również sieciowe rankingi dla poszczególnych trybów multiplayer, a najlepszy gracz na świecie będzie mógł posługiwać się tytułem Szoguna.