Serial The Last of Us z niezwykle długim 1. epizodem, ale ponoć to na 3. warto czekać
Debiut serialu The Last of Us zbliża się wielkimi krokami. W związku z tym poznaliśmy długość pierwszych odcinków. Co ciekawe, wydarzenia w trzecim epizodzie mają zaszokować wielu widzów.
Już niecałe trzy tygodnie dzielą nas od jednej z największych serialowych premier 2023 roku. The Last of Us – bo o niej mowa – to produkcja, na którą czeka wielu fanów kultowej gry od Naughty Dog. Z pewnością ucieszy ich fakt, że czas trwania pierwszego odcinka niemal sięgnie długości filmów pełnometrażowych.
Jak wynika z informacji przekazanych przez HBO Latino (via DomTheBomb), z premierowym epizodem The Last of Us spędzimy aż 85 minut. Natomiast kolejne odcinki będą już nieco krótsze i oscylować będą w granicach 55 minut.
Trzeci odcinek zmieni wszystko
Jeśli dotychczasowe informacje i materiały promujące niedostatecznie rozbudziły Wasze apetyty na ekranizację TLoU, być może zrobi to ostatni wywiad Troya Bakera, czyli aktora użyczającego głosu Joelowi w oryginalnej grze. Według artysty szczególnie trzeba uważać na trzeci epizod serialu, który zmieni nasze założenia względem fabuły o 180 stopni.
Obejrzałem do odcinka piątego i już teraz mogę powiedzieć, że jak dojdziesz do odcinka trzeciego, to już po tobie. Staniesz na biurku i będziesz krzyczał: "O, Kapitanie! Mój kapitanie!". To co nadaje kierunek w pierwszych dwóch odcinkach, wprowadza cię do świata, jeśli nie masz pojęcia, czym on jest. Bierze wszystkie twoje oczekiwania i po prostu się ich pozbywa – zapewnia Baker w podcaście Play Watch Listen (via Screen Rant).
Na koniec przypomnijmy, że serial zadebiutuje na HBO Max 15 stycznia 2023 roku. W Polsce jego debiut przypadnie natomiast na 16 stycznia, w nocy z niedzieli na poniedziałek.