Sebastien Loeb Rally Evo – powstaje symulator rajdowy od Milestone
Studio Milestone, znane z kilku ostatnich gier z serii WRC i cyklu MotoGP, zapowiedziało Sebastien Loeb Rally Evo – „bezkompromisowy symulator rajdowy” powstający we współpracy z tytułowym mistrzem świata w rajdach samochodowych. Produkcja zmierza na XOne i PS4, a jej premiera ma nastąpić jesienią 2015 roku.
Warto wspomnieć, że Sebastien Loeb Rally Evo to druga ujawniona do tej pory gra, którą Milestone ma wypuścić w przyszłym roku – pierwszą jest symulator wyścigów motocyklowych o tytule RIDE. Biorąc pod uwagę, że owa pozycja powstaje z myślą i o konsolach, i o komputerach, możemy liczyć, że pecetowcom koniec końców też będzie dane wypróbować zapowiedzianą dziś samochodówkę Włochów.
Wygląda na to, że do łask wraca tradycja umieszczania w nazwach rajdowych samochodówek nazwisk popularnych mistrzów kierownicy. Kolejnym „utytułowanym” kierowcą, obok Colina McRae i Richarda Burnsa, został Sebastien Loeb – dziewięciokrotny zdobywca pucharu świata (w latach 2004-2012). Francuski kierowca będzie bohaterem gry Sebastien Loeb Rally Evo – zapowiedzianego dziś przez włoskie studio Milestone „bezkompromisowego symulatora rajdowego” powstającego z myślą o konsolach Xbox One i PlayStation 4. Produkcja ma zadebiutować jesienią 2015 roku. Niestety, twórcy nie podzielili się żadnymi materiałami przedstawiającymi omawianą pozycję – jedyne, czym dysponujemy, to kilka luźnych informacji i logo widoczne poniżej.
Głównym daniem w Sebastien Loeb Rally Evo będzie tryb kariery, w którym przyjdzie nam wywalczyć sobie miejsce w zespole Sebastiena Loeba, by następnie poznać rajdy samochodowe od podszewki pod jego światłym przewodnictwem. Tytuł skupi się na zabawie dla pojedynczego gracza, jednak nie zabraknie także trybu online, pozwalającego – jak to enigmatycznie ujęli twórcy – „rzucać wyzwanie znajomym i rywalom z całego świata dla niekończącej się rozrywki”.
Podana przez twórców skromna doza informacji sugeruje, że otrzymamy tytuł podobny do Richard Burns Rally z 2004 roku – najbardziej realistycznej rajdówki w dziejach. Niemniej, zanim napalimy się na powrót rajdowych symulatorów (od których Codemasters w ostatnich latach trzymało się z daleka), zdajmy sobie sprawę, że studio Milestone ma na koncie cztery ostatnie gry z oficjalnej serii WRC – a te może i nie były bardzo słabe, ale też nie miały wiele wspólnego z realizmem.
Wątpliwości może budzić także kwestia licencji w Sebastien Loeb Rally Evo. W sierpniu wyszło na jaw, że piątą grę z cyklu WRC produkują Francuzi z Kylotonn Games (mający, sądząc po ich dotychczasowym dorobku, blade pojęcie o samochodówkach), wobec czego Milestone może nie dysponować zbyt wieloma autentycznymi pojazdami, odcinkami specjalnymi etc. Ale to oczywiście tylko gdybanie – zresztą w najgorszym razie w omawianej produkcji powinniśmy uświadczyć przynajmniej wozy marki Citroen, którymi to Loeb zdobył wszystkie swoje tytuły mistrzowskie.