Sąd skazał handlarza nielegalnymi Switchami. Znamy finał bezprecedensowej sprawy
Bezprecedensowa sprawa w Japonii. Sprzedawca zmodyfikowanych Nintendo Switch został aresztowany i skazany przez sąd.
W połowie stycznia tego roku dowiedzieliśmy się o aresztowaniu 58-letniego sprzedawcy zmodowanych Switchów. Japończyk znajdował się pod obserwacją policji przez około rok. Po zaledwie trzech miesiącach poznaliśmy finał tej sprawy – otóż zakończyła się ona wyrokiem skazującym (vide Automaton Media).
Sprzedawca zmodyfikowanych konsol Nintendo Switch skazany
Jak donosi portal NTV, Fumihiro Otobe został uznany winnym naruszenia prawa do znaku towarowego Nintendo. Przypominamy, że handlarz sprzedawał zmodyfikowane Switche z zainstalowanymi 27 grami. Koszt zakupu takiej konsoli wynosił około 740 zł. Otobe po zatrzymaniu przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Ostatecznie Fumihiro Otobe nie trafił do zakładu karnego. Sąd skazał handlarza na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Dodatkowo musi on zapłacić grzywnę w wysokości około 13 200 zł. To pierwszy taki przypadek w Japonii, gdy ktoś został aresztowany za sprzedaż zmodyfikowanej konsoli. Sytuacja pokazuje determinację Nintendo w walce z piratami.
Historia Fumihiro Otobe nie jest jedyną, która pojawiła się w ciągu ostatniego roku, ale pierwszą, w której nastąpiło aresztowanie. 2024 rok (i początek 2025 roku) był intensywny pod względem starć Nintendo z piratami. W marcu tego roku zapadł korzystny dla firmy wyrok, z którego wynika, że Nintendo nie musi czekać na decyzję sądu, aby wymuszać usuwanie pirackich wersji gier z sieci.
Natomiast w listopadzie zeszłego roku firma starała się o nakaz sądowy, który wymusiłby przekazanie danych użytkowników m.in. subreddita r/SwitchPirates, którego jednym z moderatorów był pozwany przez Nintendo James „Archbox” Williams. Na razie żadna sprawa nie zakończyła się bezwzględnym więzieniem, ale ewidentnie firma próbuje nastraszyć potencjalnych piratów.
