Ruszyła otwarta beta gry MOBA Smite
Studio Hi-Rez uruchomiło otwartą betę gry MOBA Smite. Z tej okazji wprowadzono również do produkcji sporo poprawek i zapowiedziano turniej z nagrodami pieniężnymi.
Gry MOBA wyrosły w ostatnich latach na prawdziwą potęgę i coraz więcej deweloperów próbuje swoich sił w tym gatunku. Są wśród nich również ludzie z Hi-Rez Studios ze Smite. Prace nad grą wyszły już na ostatnią prostą, co umożliwiło autorom uruchomienie otwartej bety.
Co godne pochwały, wszystko co od tej chwili osiągną gracze, wliczając w to rozwój bohaterów, przeniesione zostanie potem do pełnej wersji. Nie będzie żadnych resetów postaci. Ponadto osoby, które dojdą do trzydziestego poziomu doświadczenia przed końcem otwartej bety otrzymają specjalną skórkę dla lodowego giganta Ymira.
Z okazji otwarcia testów dla szerokiej publiczności, autorzy wprowadzili też do gry sporo zmian. Poprawiono grafikę mapy Conquest, ulepszono zarządzanie drużyną w trakcie meczów i usprawniono działanie kamery w trybie spektatora. Natomiast dla żółtodziobów przewidziano opcję potrenowania przeciwko sztucznej inteligencji kontrolującej postać Ra.
Hi-Rez Studios zapowiedziało również nachodzący turniej Smite, w którym gracze będą mogli wygrać 100 tysięcy dolarów. Konkrety zostaną ogłoszone w najbliższych tygodniach. Warto dodać, że otwartą betę poprzedziły zakrojone na szeroką skalę zamknięte testy. Wzięło w nich udział ponad 900 tys. graczy. Premiera pełnej wersji gry ma nastąpić przed końcem marca. Najbliższe miesiące twórcy chcą poświecić głównie poprawianiu zbalansowania rozgrywki i lepszemu dopracowaniu produkcji. Pojawią się również nowe grywalne postacie.
Smite to produkcja z gatunku MOBA, w której gracze wcielają się w przeróżne bóstwa toczące bitwy na zamkniętych arenach. Od innych tytułów tego typu, takich jak Dota 2 czy League of Legends, grę odróżnia perspektywa.
Autorzy zrezygnowali z typowo RTS-owej kamery i zamiast tego akcję obserwujemy zza pleców bohaterów, niczym z strzelankach TPP. Zwiększa to dynamikę starć oraz pozwala na stosowanie taktyk takich jak np. zachodzenie wroga od tyłu.