Rok 2011 rokiem doskonałych cRPG
Jedną z rzeczy, za jakie zostanie zapamiętany rok 2011 w branży gier wideo jest bez wątpienia bardzo wysoki poziom wydanych w tym czasie gier RPG.
W świecie branży gier komputerowych krąży wiele opinii i „prawd”. Mówi się, że w ostatnich latach produkcje uległy skróceniu i uproszczeniu. Mówi się, że ich głównym odbiorcą stał się człowiek zwany przez Internet „casualem”. Mówi się, że pecety odchodzą do lamusa, a przyszłość należy do konsol i urządzeń przenośnych. Mówi się... Rok 2011 dobitnie pokazuje, że powyższe stereotypy nie mają racji bytu. Gdy będziemy spoglądać wstecz, jedną z rzeczy, które będą wyróżniać mijające 12 miesięcy, będzie doskonała kondycja gatunku RPG. Dobrze wiemy, że gry opatrzone tą etykietką nie należą do prostych i krótkich, a w zasadzie wszystkie pojawiają się w doskonałej formie także na pecetach. Rok 2011 należał m.in. do takich tytułów, jak Wiedźmin 2, The Elder Scrolls V: Skyrim, Dark Souls, Deus Ex: Bunt Ludzkości czy Dragon Age II, a tytuły pozornie z gatunkiem nie mające zbyt wiele wspólnego, często zawierały w sobie wiele elementów kojarzonych z RPG (np. Dead Island).
Dragon Age II
PODSTAWOWE INFORMACJE:
- Premiera: 8 marca 2011
- Platformy: PC, PS3, X360
- Ocena w recenzji: 8/10
Sequel ciepło przyjętego „duchowego następcy Baldur's Gate” to gra wywołująca skrajne emocje. Choć w swym rdzeniu pozostaje klasycznym cRPG, a wiele osób chwaliło sobie bardziej osobisty aspekt historii oraz ciekawą narrację, to rzesze graczy narzekały na produkcję BioWare wytykając jej zbyt zręcznościowe walki, daleko posunięty recykling odwiedzanych lokacji, zbytnie upodobnienie mechaniki zabawy do tej z serii Mass Effect czy też technologiczne zacofanie. Recenzje były jednak głównie przychylne, a dzięki wyjątkowo licznej grupie oddanych fanów pierwszej części, DAII sprzedało się bardzo dobrze pozwalając twórcom spokojnie pracować nad trzecim odcinkiem serii. Tym razem gra podobno będzie połączeniem najlepszych elementów poprzedników – czyżby koniec narzekania?
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
PODSTAWOWE INFORMACJE:
- Premiera: 17 maja 2011
- Platformy: PC (w przyszłym roku gra pojawi się na X360)
- Ocena w recenzji: 9,5/10
Ekstraklasa, jeśli chodzi o najbardziej znane na świecie polskie marki i najprawdopodobniej jedyna pochodząca znad Wisły gra, którą w swoim gabinecie ma prezydent Stanów Zjednoczonych. Na Wiedźmina 2 z wytęsknieniem czekały legiony rodaków oraz spora grupka miłośników RPG na całym świecie, a już w momencie premiery okazało się, że było warto. Produkcja CD Projekt RED Studio zachwyciła odbiorców dojrzałą fabułą, rozwiniętą i rozbudowaną względem poprzednika mechaniką zabawy oraz przepiękną oprawą graficzną. Ma się rozumieć, nawet oglądany przez różowe okulary patriotyzmu produkt nie zdołał ukryć swoich wad – po macoszemu potraktowanego finału, zbyt wysokiego poziomu trudności na starcie, a także garstki problemów technicznych. Miłość jednak polega na tym, by błędy wybaczać. Wiedźmin 2 sprzedał się znakomicie (już dawno przekroczył okrągły milion kopii, co jak na „niszową” pecetową produkcję jest powodem do dumy), a regularnie oferowane darmowe dodatki i usprawnienia, brak zabezpieczeń i zapowiedź premiery wersji konsolowej ugruntowały pozycję marki i jej twórców wśród najlepszych.
Deus Ex: Bunt Ludzkości
PODSTAWOWE INFORMACJE:
- Premiera: 23 sierpnia 2011
- Platformy: PC, PS3, X360
- Ocena w recenzji: 9/10
Z jednej strony mamy do czynienia niemal z kultem – oryginalny Deus Ex to dla wielu niedościgniony ideał. Z drugiej strony mamy cały wagon zawiedzionych nadziei w postaci Deus Ex: Invisible War. Nic więc dziwnego, że na proces produkcyjny Buntu Ludzkości wielu patrzyło z lekkim niepokojem. Jak się okazało latem – niepotrzebnie. Human Revolution to godny spadkobierca oryginału: rozbudowana gra z dojrzałą fabułą, wieloma ścieżkami do obrania i fantastycznym rozwojem głównej postaci. Ma się rozumieć znak czasów został na DX odciśnięty i np. nie da się przejść gry zupełnie bez walki, sztuczna inteligencja zamieszkujących grę postaci dostawała zadyszki, a do charakterystycznego złoto-czarnego stylu graficznego trzeba było się przyzwyczaić. Jednak ci, którzy zaakceptowali potknięcia zostali postawieni przed długą, złożoną i wciągającą produkcją. Przekroczone dwa miliony sprzedanych kopii, a także jeden z najlepszych i największych DLC na rynku – The Missing Link – mówią same za siebie.
Dark Souls
PODSTAWOWE INFORMACJE:
- Premiera: 4 października 2011
- Platformy: PS3, X360
- Ocena w recenzji: 9,5/10
From Software udowodniło w 2009 roku, że wśród graczy konsolowych istniała potrzeba na mroczną, tajemniczą i piekielnie trudną grę RPG. Demon's Souls zawładnęło graczami, a tegoroczne Dark Souls pokazało, że ludzi chcących zostać sponiewieranymi przed ekranem tylko przybyło – po miesiącu od premiery 1,5 miliona pudełek z grą powędrowało do sklepów. Duch hardcore'owego gracza nie umarł, a ta gra jest tego najlepszych przykładem. Mimo faktu (albo właśnie z tego powodu), że jest wyjątkowo nieprzyjazna dla początkujących, a poziom trudności walk przekracza wszelkie obecnie przyjęte normy, to zarówno recenzenci, jak i zwykli gracze z miejsca zakochali się w Mrocznych Duszach. Co prawda można się spierać, ile w grze faktycznie jest z klasycznego RPG, ale najważniejszy jest fakt, że ten konsolowy tytuł jak żaden inny przypomina tzw. „stare, dobre dzieje”, gdy poziom trudności oznaczony jako wysoki rzeczywiście był wyzwaniem, a zapisywać stanów gry się nie dało.
The Elder Scrolls V: Skyrim
PODSTAWOWE INFORMACJE:
- Premiera: 11 listopada 2011
- Platformy: PC, PS3, X360
- Ocena w recenzji: 10/10
Najnowsza odsłona mającej 17 lat serii to natychmiastowy hit i internetowy fenomen. W ciągu zaledwie dwóch dni od premiery rozeszło się 3,5 miliona kopii Skyrim, a na platformie Steam produkcja Bethesdy z miejsca wyprzedziła pod względem popularności wojenny hiper-bestseller, jakim bez wątpienia jest Modern Warfare 3. Piąta część sagi The Elder Scrolls to olbrzymi, żyjący, wypełniony zadaniami i skarbami świat – idealny dla graczy uwielbiających eksplorację i istnienie w wirtualnym świecie. Intuicyjny rozwój postaci, wymagające starcia z gigantami i smokami, dzielny, rzucający wyzwanie grawitacji koń-towarzysz oraz śliczna, klimatyczna oprawa graficzna to tylko kilka elementów sprawiających, że Skyrim jest tak popularny. Bethesda stworzyła RPG pełną gębą, które będzie żyło jeszcze przez lata dzięki prężnej scenie modderskiej.
To zaledwie pięć, chyba najbardziej oczywistych, przykładów udowadniających siłę gatunku RPG. Pod koniec roku premierę miało też długo oczekiwane MMO w świecie Gwiezdnych Wojen – The Old Republic, latem pojawiła się wyjątkowo udana trzecia część serii Dungeon Siege, a niewiele brakowało by w tym roku zadebiutowały Torchlight II i Diablo III – choć z prawdziwymi RPG te trzy ostatnie gry mają niewiele wspólnego, to gatunkowe powinowactwo widoczne jest jak na dłoni. Wraz z przesunięciami premier tych dwóch ostatnich produkcji oraz debiutami Mass Effect 3 czy Kingdoms of Amalur: Reckoning, przyszły rok zaczyna wyglądać całkiem smakowicie i miłośnicy RPG powinni być usatysfakcjonowani jeszcze przez długi czas.