autor: Janusz Wyczołek
Rockstar wypuszcza łatkę do Grand Theft Auto IV
Długo oczekiwana chwila wreszcie nastąpiła – Rockstar udostępnił patcha, który ma podratować niechlubne Grand Theft Auto IV na PC i sprawić, aby stało się przynajmniej trochę bardziej zdatne do gry.
Długo oczekiwana chwila wreszcie nastąpiła – Rockstar udostępnił patcha, który ma podratować niechlubne Grand Theft Auto IV na PC i sprawić, aby stało się przynajmniej trochę bardziej zdatne do gry.
Świat gier komputerowych ma to do siebie, że praktycznie zawsze na coś się czeka. Niektórzy czekają na kolejną odsłonę swojej ulubionej serii, marzyciele spoglądają w przyszłość w poszukiwaniu Duke Nukem Forever, a jeszcze inni na naprawienie tego, co ekipa developerów zepsuła w trakcie produkcji. W tym przypadku mowa jest o trzecim – poprawce do Grand Theft Auto IV, chyba największego siedliska baboli ostatnich miesięcy.
Aktualizacji dokonać można na dwa sposoby. Łatka (ważąca 33MB) zostaje pobrana automatycznie po uruchomieniu gry i zalogowaniu się do usługi Games for Windows Live. Drugą możliwością jest najzwyklejsza w świecie ręczna aktualizacja za pomocą tego pliku. W procesie uzdatniania do użytku dziurawego GTAIV zalecana jest także instalacja jak najnowszych sterowników do kart graficznych.
Co dziwne, do patcha nie załączono żadnego pliku z opisem. Wybaczamy jednak, ponieważ kilka dni temu Rockstar poinformował, czego spodziewać się można po tym zbiorze poprawek, o czym z resztą nasi uważni czytelnicy dobrze wiedzą. Przypomnijmy jednak w skrócie, co między innymi zostało (a przynajmniej powinno być) zmienione/naprawione:
- zawieszanie się gry / wychodzenie do systemu po wyświetleniu ekranów tytułowych,
- sporo poprawek w edytorze wideo: usprawnione nazywanie filmików, ulepszone renderowanie itd.,
- błąd dotyczący zawieszania się gry na kręgielni,
- naprawione cienie na PC z kartą grafiki ATI 1900,
- zbyt duże zużycie pamięci RAM,
- usprawnienia graficzne na poszczególnych konfiguracjach sprzętowych,
- zapisywanie ustawień postaci z gry wieloosobowej,
- problemy z oprogramowaniem do zarządzania energią, które nie „widziały” gry i wprowadzały maszynę w tryb energooszczędny.
Zainteresowanych szczegółami odsyłam do tej wiadomości oraz do naszej Encyklopedii, w której znajdziecie masę innych informacji.