Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 września 2022, 18:43

Risen powstaje z martwych; czwarta gra Piranha Bytes trafi na nową platformę

Zapowiedź wydania gry Risen na konsoli Nintendo Switch pojawiła się niespodziewanie i bez większych fanfar, co może zmienić jutrzejszy Nintendo Direct.

Źródło: THQ Nordic.

Nie tylko pierwszy Gothic powstaje z martwych. Również inna gra studia Piranha Bytes przypomniała o swoim istnieniu, choć – niestety – nie z powodu zapowiedzi remake’u. 13 lat po premierze Risen trafi na nową platformę – Nintendo Switcha.

Powrót pierwszej części trylogii, której historia rozpoczęła się w 2009 roku, został zapowiedziany dość nietypowo i właściwie bez większych emocji. Firma THQ Nordic opublikowała wpis na Twitterze ze screenem nie z gry, lecz… e-maila firmy Lotcheck, która zatwierdziła debiut Risena na Switchu.

Risen powstaje z martwych; czwarta gra Piranha Bytes trafi na nową platformę - ilustracja #1
Risen jeszcze nie doczekał się hucznej zapowiedzi wersji na Switcha. Źródło: THQ Nordic na Twitterze.

Dla wyjaśnienia: Lotcheck to dywizja amerykańskiego oddziału Nintendo. Jej zadaniem jest sprawdzanie gier mających ukazać się na urządzeniach firmy w celu upewnienia się, że nie naruszają one wytycznych spółki dotyczących wydawanych tytułów. Najwyraźniej nie było większych zastrzeżeń w przypadku Risena.

Wypada zauważyć, że jutro o godzinie 16:00 czasu polskiego obejrzymy kolejną transmisję z cyklu Nintendo Direct. Prezentacja giganta z Kioto potrwa około 40 minut i możemy założyć, że to właśnie w jej trakcie pojawi się zwiastun zapowiadający wydanie Risena na Nintendo Switchu.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej