Risen 3: Titan Lords na pierwszych pięciu screenach
Do sieci wyciekło pięć pierwszych screenów z Risen 3: Titan Lords, czyli najnowszej odsłony popularnego cyklu gier RPG autorstwa niemieckiego studia Piranha Bytes.
Pierwsze screeny prezentują się obiecująco.
Wczoraj pisaliśmy o pierwszych informacjach na temat gry Risen 3: Titan Lords, czyli trzeciej odsłony popularnego cyklu cRPG-ów autorstwa studia Piranha Bytes. Wtedy ilość konkretów była bardzo skromna. Dowiedzieliśmy się tylko, że produkcja powstaje, zmierza przynajmniej na pecety, zaoferuje świat o otwartej strukturze i porzuci klimaty pirackie na rzecz bardziej tradycyjnego fantasy zainspirowanego europejskim średniowieczem. Na więcej informacji oraz pierwsze materiały graficznie mieliśmy poczekać kilka dni, do momentu, w którym w ręce czytelników trafi nowy numer niemieckiego pisma PC Games. Okazuje się jednak, że nasza cierpliwość nie zostanie wystawiona na tak ciężką próbę. Do sieci wyciekło bowiem właśnie pierwszych pięć screenów z gry.
Wszystkie obrazki pochodzą z fanowskiej strony World of Risen. Jej administratorzy otrzymali je od wydawcy, czyli firmy Deep Silver pod warunkiem, że nie opublikują ich przed wyznaczonym terminem. Jeden z redaktorów nie dotrzymał jednak tej obietnicy i wypuścił screeny przed czasem. Zarządzający stroną zareagowali bardzo mocno i pożegnali się prawie z całą załogą, gdyż nie byli w stanie odkryć, kto dokładnie jest źródłem przecieku. Obecnie obsługą i aktualizacjami serwisu zajmuje się jedynie mała grupa zaufanych osób. Administratorzy zapewne liczą, że tak ostra reakcja pozwoli im odzyskać zaufanie wydawcy i Deep Silver zechce w przyszłości kontynuować z nimi współpracę.
Marka Risen zadebiutowała na rynku w 2009 roku, a jej powstanie zostało wymuszone tymczasową utratą przez studio Piranha Bytes praw do marki Gothic. Taki rodowód spowodował, że pierwsza odsłona była całkiem podobna do poprzedniego cyklu tego zespołu. Produkcja nie przyćmiła do prawda wcześniejszych dokonań tej ekipy, ale i tak okazała się sporym sukcesem, znacznie większym niż wydane rok później Arcania: Gothic 4. Tym samym stało się jasne, że fani Gothica podążają za twórcami, a nie samą marką.
Trochę bardziej rozczarowująca okazała się druga część, czyli wypuszczone dwa lata temu Risen 2: Dark Waters. Gra nie wprowadziła oczekiwanych nowych rozwiązań i zamiast tego jej głównymi atrakcjami były klimaty pirackie oraz znacznie lepsza grafika. Produkcja wciąż była dobra, ale pozostawiła pewien niedosyt. Mamy nadzieję, że w przypadku odsłony numer trzy autorzy wykażą się większymi ambicjami.
