autor: Szymon Liebert
Rise of the Triad – nowy film z gry to 18 minut oldskulowego chaosu
Pokazano 18 minut rozgrywki z gry Rise of the Triad. W nowej prezentacji studio Interceptor Entertainment skoncentrowało się na trybie multiplayer. Gra będzie szybka, zwariowana i wybuchowa – zupełnie jak pierwowzór z 1994 roku.
Rise of the Triad zostało pokazane w nowym, osiemnastominutowym filmie, koncentrującym się na rozgrywce wieloosobowej. Twórcy ze studia Interceptor Entertainment zatytułowali materiał „Gibbling In Faku”, przedrzeźniając słynny zwiastun Battlefielda 4 („Fishing In Baku”). Po ponad kwadransie z grą nie ma wątpliwości, że remake kultowej produkcji będzie oldskulową, niezwykle szybką, zwariowaną i przy okazji zabawną strzelanką pierwszoosobową.
Film prezentuje kilka zróżnicowanych map multiplayer, w tym zamkową Castle Grounds, chłodną Drop the Base i gorącą The Triad-Drome. Każdą z lokacji wypełniono skoczniami, pułapkami, ukrytymi zakamarkami oraz potężnym arsenałem, na czele z kilkoma wyrzutniami rakiet (jedna z nich ma ekranik śledzący lot pocisku). Na uwagę zasługuje także to, jak szybka jest akcja – osoby o słabszym refleksie mogą mieć problemy z opanowaniem tego potworka.
Interceptor Entertainment wrzuciło także do sieci znacznie krótszy film zawierający krótkie przeloty przez wspomniane areny sieciowe. Na oficjalnej stronie produkcji pojawił się za to opis każdej z postaci, jakie będzie można wybrać w trybie multiplayer.
Tak kompleksowa porcja informacji i scen, przygotowana na podstawie przedpremierowej wersji gry, dowodzi jednego: studio Interceptor Entertainment z powodzeniem uchwyciło klimat oraz styl strzelanek pierwszoosobowych, jakie królowały w latach 90-tych. To daje nadzieje na to, że remake Rise of the Triad, tworzony do spółki z reaktywowaną firmą Apogee Software, może być czymś więcej niż tylko próbą zarobienia na sentymentach graczy.
Rise of the Triad to próba przywrócenia świetności marki, którą zapoczątkowało w 1994 roku studio 3D Realms, czyli autorzy Duke Nukem (pod szyldem Apogee Software). Podobnie jak w pierwowzorze, w grze wcielimy się w członka oddziału H.U.N.T., aby walczyć z kultystami zagrażającymi Los Angeles. Studio Interceptor Entertainment, które tworzy nową wersję, pragnie zachować klasyczny styl. Dodatkiem do 20 poziomów solowych będzie kilka trybów wieloosobowych.