filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 12 listopada 2024, 10:16

autor: Pamela Jakiel

Riddick powraca po ponad 10 latach. Vin Diesel jako kultowy bohater na najnowszym zdjęciu z gorąco oczekiwanego widowiska sci-fi

Vin Diesel powraca do roli Riddicka w czwartej odsłonie słynnej serii sci-fi. Zobaczcie, jak aktor prezentuje się w nadchodzącym filmie Riddick: Furya.

Źródło fot. Riddick, David Twohy, Riddick Canada Productions, 2013
i

Riddick: Furya to nadchodzącą odsłona słynnej i cenionej przez widzów filmowej serii science fiction z Vinem Dieselem. W maju informowaliśmy Was o tym, że zdjęcia do nowego widowiska rozpoczną się pod koniec sierpnia, a od tego czasu mieliśmy okazję obejrzeć pierwsze materiały z planu, ukazujące aktora w pełnym stroju lubianego bohatera. Teraz gwiazdor opublikował kolejną fotografię z tej produkcji.

Nowe zdjęcie pozwala fanom zobaczyć, jak w „czwórce” będzie prezentował się grany przez Vina Diesela bohater. Wygląda na to, że aktor jest bardzo pochłonięty swoją kreacją i powrotem do świata Riddicka.

Oto jestem, zagłębiam się w postać – napisał na Instagramie aktor.

W filmie Riddick: Furya tytułowy bohater powróci na swoją rodzinną planetę – do miejsca, które ledwie pamięta. Tam przekona się, że nie jest ostatnim przedstawicielem swojego gatunku, a Furyanie walczą z nowym zagrożeniem. Za kamerą widowiska ponownie stanął znany fanom cyklu David Twohy.

Przypomnijmy, że skupiona na Riddicku filmowa seria jest szczególnie bliska sercu Vina Diesela i to dzięki jego zaangażowaniu może być rozwijana. Aktor zaoferował bowiem własne fundusze na trzecią część i udało mu się dojść do porozumienia ze studiem w sprawie praw do postaci.

Riddick: Furya nie ma jeszcze daty premiery.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej