Resident Evil 7 bez Denuvo. Darmowe DLC dla Resident Evil 2 z datą premiery

Po dwóch latach twórcy usunęli Denuvo z Resident Evil VII.

Nie minął jeszcze tydzień od premiery Resident Evil 2, ale nie ma już wątpliwości, że zgodnie z oczekiwaniami, tytuł jest sukcesem komercyjnym. Ktoś mógłby rzec, że stało się to dzięki obecności Denuvo, choć zapewne znalazłoby się wielu obrońców przeciwnej tezy. Jeśli sami nie zaliczacie się do fanów tych zabezpieczeń, lecz chcielibyście zagrać w odświeżoną wersję drugiego Resident Evil, niedawne posunięcie Capcomu może na nowo rozbudzić Wasze nadzieje. Firma usunęła Denuvo z pecetowego wydania Resident Evil VII: Biohazard w ostatniej aktualizacji, ponad dwa lata po premierze tej produkcji. Taką informację można znaleźć w bazie danych Steama, a potwierdza ją brak uwagi o wykorzystaniu Denuvo, wcześniej widocznej na stronie gry na platformie firmy Valve.

Nie jest do końca jasne, dlaczego dopiero teraz wydawca zdecydował się na usunięcie DRM-u z siódemki, mimo że hakerzy zdołali go złamać już w pięć dni po premierze gry. Niewykluczone, że ma to jakiś związek z premierą Resident Evil 2, które korzysta z nowej wersji Denuvo i na razie pozostaje niezłamane. Być może w ten sposób firma chciała dać do zrozumienia, że nie traktuje tych zabezpieczeń jako stałego rozwiązania. Innymi słowy, możemy się spodziewać, że znikną one także z nowych tytułów pokroju RE 2 czy Devil May Cry 5. Inna sprawa, że nawet jeśli to nastąpi, to stanie się to długo po ich debiucie.

W nadchodzącym rozszerzeniu poznamy alternatywne losy trojga mieszkańców Raccoon City.

Przy okazji wypada wspomnieć o darmowym DLC dla Resident Evil 2, zapowiedzianym przez Capcom w zeszłym tygodniu. Firma ujawniła, że pierwszy z trzech epizodów The Ghost Survivors otrzymamy 15 lutego. Dodatek będzie o tyle interesujący, że nie pokierujemy w nim żadnym z bohaterów podstawki. Zamiast tego poznamy alternatywne losy trzech osób, które nie miały tyle szczęścia co Leon i Claire: córki burmistrza Michaela Warrena, właściciela sklepu z bronią Kendo oraz żołnierza o nieujawnionej tożsamości. Twórcy pozwolą nam spojrzeć na zagładę Raccoon City z perspektywy tych postaci oraz przekonać się, co by było, gdyby jednak udało im się przeżyć plagę zombie. Rozgrywka ma budzić skojarzenia z grami typu rougelike – część elementów będzie generowana losowo, co zachęci do wielokrotnego przechodzenia poszczególnych epizodów.

• Oficjalna strona gry Resident Evil VII: Biohazard
• Oficjalna strona gry Resident Evil 2
• Recenzja gry Resident Evil 2 – więcej niż remake
• Resident Evil 2 – poradnik do gry