Recenzje Ratchet & Clank: Rift Apart - sukces exclusive'a Sony
Pierwsze recenzje Ratchet & Clank: Rift Apart pojawiły się już w sieci. Kolejną grę ekskluzywną na konsole PlayStation 5 można nazwać sukcesem Sony - oceny sięgają szczytu skali, a błędów jest wyjątkowo mało.
Premiera kolejnej odsłony serii Ratchet & Clank o podtytule Rift Apart zbliża się już wielkimi krokami, a dzisiaj opinie krytyków spłynęły do serwisów recenzenckich. Jeśli do tej pory czekaliście z kupnem gry, to przed Wami ostatnia prosta do podjęcia decyzji. Wygląda na to, że Ratchet & Clank: Rift Apart to kolejny sukces studia Insomniac Games oraz Sony.
Zachęcamy również do przeczytania naszej recenzji, którą znajdziecie pod odnośnikiem poniżej:
Ratchet & Clank: Rift Apart - wybrane recenzje:
- GRYOnline.pl - 8,5/10
- IGN - 9/10
- Metro GameCentral - 7/10
- East Allies - 8,5/10
- Game Informer - 9/10
- GameSpot - 9/10
- Game Revolution - 9/10
- TheSixthAxis - 9/10
- GamesRadar+ - 100/100
- We Got This Covered - 100/100
- EGM - 100/100
- WellPlayed - 95/100
- Vandal - 93/100
- 4Players.de - 91/100
- Attack of the Fanboy - 90/100
- XGN - 85/100
- Telegraph - 80/100
- PlayStation Universe - 75/100
- Gamer.no - 70/100
- Gfinity - 70/100
Średnia ocen w serwisie Metacritic wynosi 88/100. Choć recenzje są raczej na równym poziomie i trzymają się szczytu skali, tak możemy zauważyć kilka niższych, jednak niekoniecznie złych not. Żaden z krytyków nie ocenił gry poniżej „siódemki”, nie pojawiło się również mniej niż siedemdziesiąt punktów na sto. Świadczy to tylko o wysokiej jakości produkcji od studia Insomniac Games.
Pośród pisemnych recenzji praktycznie we wszystkich można dostrzec zachwyt oceniających przepiękną oprawą graficzną, a niektórzy pokusili się nawet o stwierdzenie, że nowy Ratchet & Clank jest jedną z najlepiej wyglądających gier ostatnich lat lub, co więcej, w jakich kiedykolwiek mieli okazję się bawić. Produkcja również świetnie brzmi - muzyka współgra z wizualnymi aspektami otoczenia, cieszy ucho i jest godna zapamiętania. Gameplay także został opisany w superlatywach, m.in. takimi słowami jak: „najlepsza platformowa rozgrywka akcji z całej serii” czy „ekscytująca walka i wspaniałe bitwy nie pozwalają się nudzić”. Fabularnie tytuł nie ustępuje poprzednim pozycjom. Nowe, barwne postacie bawią i sprawiają, że doświadczenie jest ciekawsze z każdym kolejnym przerywnikiem, a dorosłe i zręczne podejście do poważniejszych tematów, np. problemów ze zdrowiem psychicznym, zaskakuje. Technicznie gra wykorzystała wszystkie możliwości konsoli PlayStation 5, od płynnej i bezproblemowej zabawy po konkretne wykorzystanie funkcji kontrolera DualSense.
Gdzie zaś pojawiły się niedociągnięcia? Narzekania występują głównie przy długości kampanii, choć nie należy do najkrótszych. Jest raczej przeciętna - zwłaszcza biorąc pod uwagę poboczną zawartość, wydłużającą grę do niewiele ponad 15 godzin. Kolejnym problemem są nudne i powtarzalne zadania opcjonalne, a wraz z nimi brak szczególnych pomysłów na innowacyjną rozgrywkę. Oberwało się również poziomowi trudności - standardowy pozwala przebrnąć przez produkcję bez wyzwania, a ginie się raczej przez przypadek.
Mimo wszystko gra została odebrana bardzo dobrze i mimo powyższych wad czy sporadycznych błędów w wersji recenzenckiej, krytycy mogliby z uśmiechem podać przedstawicielom Sony dłoń i pogratulować świetnego tytułu ekskluzywnego na ich konsolę dziewiątej generacji.