autor: Daniel Kazek
Raport finansowy Nintendo
Produkty, którymi raczą nas kolejni wydawcy, producenci gier i wytwórcy sprzętu, to przede wszystkim sposób na zarobienia potężnych pieniędzy. Rozpoznawalne marki, przyzwyczaiły już graczy do systematycznych raportów finansowych. Tym razem padło kolejny raz na Nintendo.
Produkty, którymi raczą nas kolejni wydawcy, producenci gier i wytwórcy sprzętu, to przede wszystkim sposób na zarobienia potężnych pieniędzy. Rozpoznawalne marki, przyzwyczaiły już graczy do systematycznych raportów finansowych. Tym razem padło kolejny raz na Nintendo.
Jak wynika z raportu podsumowującego pierwsze sześć miesięcy bieżącego roku fiskalnego (do 30 września), azjatycki gigant uzyskał o dwadzieścia jeden procent mniej dochodu, niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Głównym powodem takiego stanu rzeczy była mniejsza niż przewidywano sprzedaż konsoli GameCube. Przekładając dane na liczby, zamiast 46.4 bilonów jenów dochodu netto, Nintendo zanotowało 36.6 bilonów (308 milionów dolarów). Idąc dalej tym tropem, obroty spadły o 6.2 procenta, wynosząc tym samym 176.4 bilionów jenów.
W związku ze spadkiem zainteresowania ze strony konsumentów niektórymi konsolami, Nintendo postanowiło nieco zmodyfikować potencjalny wynik przyszłego bilansu, na koniec tego roku. Redukcji z 12.4 miliona sztuk na 12 uległa planowana sprzedaż Nintendo DS, jak również z 2.8 na 2.4 miliona konsoli GameCube. Jednocześnie podniesiona została szacunkowa liczba nowych właścicieli platformy Game Boy Advance. Tutaj szacuje się sprzedaż 11 milionów sztuk, przy wcześniejszych założeniach opiewających na 10.2. Oficjalny raport, można przejrzeć w tym oto miejscu.