autor: Amadeusz Cyganek
Radeon 7 przetestowany w 25 grach
Nie milkną echa prezentacji nowego układu graficznego od AMD, czyli Radeona VII. Tym razem możemy rzucić okiem na wydajność tego GPU w porównaniu z dotychczas topową grafiką tej firmy, czyli Radeonem RX Vega 64.
Radeon VII został zaprezentowany podczas wczorajszej konferencji AMD w trakcie trwających jeszcze targów CES 2019, które odbywają się w Las Vegas. Układ ten, mający rywalizować z topowym GPU od Nvidii, czyli GeForce RTX 2080, zdołał już wzbudzić pewne kontrowersje – największe wiążą się z krytyczną wypowiedzią szefa „obozu zielonych”, punktującą braki i niską opłacalność zakupu tego modelu.
Na te słowa zareagowali główni zainteresowani, którzy postanowili dać odpór oskarżeniom o niewystarczającą wydajność – do sieci trafił bowiem wykres przedstawiający osiągi Radeona VII w porównaniu z dotychczasowym najmocniejszym układem graficznym tego producenta, czyli Radeonem RX Vegą 64. Pomiary zostały wykonane w rozdzielczości 4K na najwyższych ustawieniach w aż 25 różnorodnych tytułach.
Wykonane benchmarki pokazują, że zaprezentowana właśnie karta graficzna jest zauważalnie mocniejsza od wcześniejszej „flagowej propozycji”. Radeon VII uzyskiwał lepsze rezultaty w każdej z przetestowanych produkcji, a różnice na jego korzyść wynosiły od kilku do nawet ponad 20 klatek na sekundę.
Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że w przypadku kilku tytułów granica 60 FPS przy rozdzielczości 4K była dla „siódemki” nie do przeskoczenia. Pułapu 40 kl/s nie przekroczyły takie tytuły jak Assassin’s Creed Odyssey, Monster Hunter World czy Total War: Warhammer 2, a 60 klatek to poziom nieosiągalny dla Deus Ex: Mankind Divided, Hitmana 2 czy Shadow of the Tomb Raider.
Z drugiej strony Radeon VII poradził sobie bardzo dobrze w wielu popularnych tytułach, takich jak Battlefield 1, GTA V czy Wolfenstein II: The New Colossus. Warto wziąć jednak pod uwagę fakt, że zmierzone przez AMD wartości podają średnią liczbę klatek na sekundę, a nie minimalną – można więc śmiało założyć, że w trakcie rozgrywki będzie można zaobserwować zarówno solidne spadki płynności, jak i fragmenty działające znacznie lepiej niż w przedstawionym podsumowaniu graficznym.