autor: Krzysztof Sobiepan
PUBG – ujawnienie mapy Miramar i nowa broń [Aktualizacja #2: rewolwer Rhino i skuter wodny]
Autorzy Playerunknown's Battlegrounds odkrywają karty. Pustynna mapa Miramar została oficjalnie przedstawiona graczom wraz z kolejną ekskluzywną dla niej bronią. Rozgrywkę na nowym terenie walk będzie zaś można zobaczyć już w ten piątek.
Aktualizacja
Firma Nvidia potwierdziła wczoraj istnienie kolejnej broni z wcześniejszego wycieku. R45 to rewolwer bazujący na nowoczesnej broni Chiappa Rhino. Po raz kolejny jest to broń ekskluzywna dla Miramaru i ma być „pustynną alternatywą” dla obecnego w Erangel sześciostrzałowca R1895. Jeśli chodzi o różnice – R45 używa szybkoładowacza, więc przeładowanie zajmuje zdecydowanie mniej czasu. Może też zostać wyposażony w celownik kolimatorowy, choć gracze nie będą mogli dokręcić do lufy tłumika. Rhino używać będzie amunicji 0.45 ACP, można się więc spodziewać broni o średnich obrażeniach.
Jakby nowinek było mało, na Twitterze dewelopera pojawiła się powyższa fotografia. Skuter wodny także wyciekł nieco przed czasem, ale oficjalna informacja precyzuje, że będzie on dostępny zarówno w Mirmar, jak i w Erangel. Pojazd da mniejszym grupkom nowe alternatywy wodnych podróży. Nie da się ukryć, że wielkie łodzie szturmowe nie nadają się do pływania po rzekach, a gwałtowne skręty często kończą się niespodziewanym wyrzuceniem na mieliznę w okolicach Rozhoku.
Oryginalna wiadomość
Sprawująca pieczę nad strzelanką Playerunknown's Battlegrounds firma PUBG Corp. rozpoczęła prawdziwą informacyjną ofensywę przed piątkową galą The Game Awards. Tym razem graczom została przedstawiona ostateczna wersja pustynnej mapy wraz z wieloma zrzutami ekranu. Poznajcie Miramar.
Druga zmierzająca do gry lokacja ma wedle autorów zniszczyć poprzednio wypracowane strategie zawodników i zmusić ich do wytworzenia nowych. Zdecydowanie trudniej będzie graczom kryć się wśród bujnego listowia, czekając na biegnącą przez pole pszenicy ofiarę. Będą oni musieli „przeprowadzić się” do jednej z wielu rozległych miejscowości, jakie oferuje ten nowy teren walk. Twórcy postanowili opisać parę z nich, przy okazji zapewniając też poniższy „finalny ogląd” dostępnej mapy.
- Los Leones (dawniej Hard Luck) – to największe miasto w rejonie, wypełnione po brzegi sklepikami, placami budowy i wysokimi budynkami. W jego centrum znajduje się zabytkowy rynek. Uwaga na snajperów na dachach!
- El Pozo (wcześniej teren pod Kraterem Alfa) – przemysłowa miejscowość z dużą dzielnicą rozrywkową. Znajdziecie tam opuszczone fabryki, arenę dla motocykli, a nawet ring Lucha libre.
- Valle del Mar (Crossroads) –nadbrzeżna aglomeracja podzielona jest na pół ogromnym mostem, który stanowi jedyną drogę z umieszczonej na południe od Valle wyspy do centrum regionu. W okolicy odnaleźć można niewielką szkołę oraz starodawny kościół.
- La Cobreria (Lariat) – transportowa stolica regionu szczyci się ogromnej wielkości zajezdnią kolejową, wypełnioną rdzewiejącymi wagonami towarowymi. Torowisko zapewnić może wiele kryjówek, ale większośc łupów odnaleźć będzie można w licznych szkołach i kampusach w okolicy.
- San Martin (Dirtbag)– kiedyś miasto na rozdrożu, teraz upstrzone zasiekami pole bitwy. Podejście do miasta wystawione jest na widok snajperów z okolicznych klifów, przy szturmach trzeba więc zachowywać szczególną ostrożność
Wpis wspomina jeszcze o wielopiętrowym kasynie w Pecado (Crackback) oraz schodkowym ułożeniu fabryk w okolicy Chumacera (Strangle). Widać, że praktycznie każda lokacja ma swój specyficzny klimat, a gracze powinni oswoić się z ideą migracji z jednego dużego miasta do drugiego. Dotychczas po okresie zbierania łupów najbezpieczniej było po prostu zaszyć się na względnie opuszczonych wzgórzach i prowadzić potyczki na długie dystanse. W Miramar wydaje się to mało możliwe.
Z innych wieści. Twórcy dziś rano potwierdzili obecność w grze kolejnej ekskluzywnej dla pustynnej mapy broni – karabinu Win94, bazowanego na powtarzalnej broni dźwigniowej Winchester 1894. Korzystanie z niej musi być dość interesujące, a „wymiany ołowiu” z jej udziałem mogą być niezwykle emocjonujące ze względu na brak możliwości prowadzenia ognia ciągłego.
Wraz z powyższymi ogłoszeniami producent wypuścił też kilka kolejnych zrzutów ekranu z Miramaru. Postaraliśmy się je dopasować do konkretnych miejscówek.
- Oficjalna strona gry Playerunknown’s Battlegrounds
- Playerunknown’s Battlegrounds – kompendium wiedzy
- Steam na kolanach – jak Playerunknown’s Battlegrounds skradło serca pecetowych graczy